Mężczyzna, który siedział na torach oświadczył funkcjonariuszom Straży Ochrony Kolei, że chciał popełnić samobójstwo. Przy sobie miał żyletki.
We wskazane miejsce wysłano funkcjonariuszy SOK. Na torach mundurowi zobaczyli młodego mężczyznę, który podczas legitymowania, oświadczył, że chciał popełnić samobójstwo, rzucając się pod pociąg albo skacząc z wiaduktu na jezdnię.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowania oraz policjantów. Przy mężczyźnie znaleziono dwie żyletki, którymi - jak tłumaczył - chciał sobie podciąć żyły. Na zakończenie dodał, że ma problemy z alkoholem, i to nie jest jego pierwsza próba samobójcza.
17-letniego mieszkańca Lublina przewieziono do Szpitala Psychiatrycznego przy ulicy Abramowickiej w Lublinie, na obserwację.