– Cały czas staramy się pomagać policji w miarę naszych możliwości finansowych – dodaje Ryszard Dudek, wójt Szastarki. – Kupiliśmy też kserokopiarkę i umeblowanie dla naszego posterunku. Jeśli będzie potrzeba, poszukamy w naszym budżecie kolejnych pieniędzy. Ważne jest bezpieczeństwo, dlatego współpraca z policją musi się dobrze układać.
Nowe radiowozy trafią do komisariatów w Dzierzkowicach, Szastarce i dwa do Kraśnika. Trzy samochody są przystosowane do służby patrolowej. Mają miejsca do przewożenia osób zatrzymanych, bez klamek wewnętrznych. Jeden to wersja przeznaczona do ruchu drogowego.
– Sprzęt musi być regularnie wymieniany i gdyby nie tego typu przedsięwzięcia, nie mielibyśmy pojazdów – cieszy się Mirosław Sokal, komendant powiatowy policji w Kraśniku. – Wymiana 4–5 pojazdów w ciągu roku zabezpiecza nasze potrzeby. Nowe samochody od razu przeznaczymy do pracy. Będzie je widać na ulicach. W wyposażeniu mają na przykład sprzęt nagłośniający, który często jest potrzebny w rejonie targowisk. Prowadzimy tam akcje ostrzegające mieszkańców przed złodziejami kieszonkowymi.