Krzysztof Michałkiewicz i Sławomir Zawiślak pozostaną szefami struktur Prawa i Sprawiedliwości w dwóch okręgach na terenie województwa lubelskiego. Obaj nie mieli kontrkandydatów, ich kandydatury wskazał prezes partii Jarosław Kaczyński.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Będący wiceministrem rodziny, pracy i polityki społecznej Michałkiewicz PiS w okręgu wyborczym nr 6 (tzw. lubelskim) w niedzielnym głosowaniu otrzymał 340 głosów, przy 64 przeciw i 18 wstrzymujących. W okręgu nr 7 (obejmującym Chełm, Zamość i Białą Podlaską) posła Zawiślaka podczas sobotniego zjazdu w Zamościu poparło 228 delegatów, 57 było przeciw, a ośmiu wstrzymało się od głosu.
Te decyzje nie są niespodzianką, choć nie tak dawno część lubelskich działaczy mówiła o potrzebie zmiany. Wyrażano w ten sposób niezadowolenie ze zbyt małej liczby reprezentantów Lubelszczyzny w rządzie (obok Michałkiewicza wiceministrem w resorcie sportu i turystyki został Jarosław Stawiarski). Zdaniem niektórych polityków partii rządzącej, było to zbyt mało względem oczekiwań, a winą za ten stan rzeczy obwiniali dotychczasowego lidera okręgu. Ostatecznie to on otrzymał rekomendację centrali PiS i w sobotę uzyskał zdecydowaną większość głosów.
– Ten wynik to podsumowanie dziesięciu lat, przez które stałem na czele lubelskich struktur. Teraz główny cel, jaki przed nami stoi, to najbliższe wybory samorządowe – mówi Krzysztof Michałkiewicz.
Podobnie główne zadania na najbliższe miesiące widzi poseł Sławomir Zawiślak. – Przed nami budowa lokalnych struktur partii. Potrzebujemy osób kreatywnych i chętnych do pracy w samorządzie. Musimy też ocenić tych, którzy dwa lata temu startowali z naszym poparciem pod kątem sprawdzenia, czy realizują nasz program. Niewykluczone, że w niektórych przypadkach będziemy musieli zastanowić się nad dalszą współpracą – mówi polityk, który szefem PiS w okręgu nr 7 jest od 2011 roku. Teren, jakim ma kierować będzie mniejszy o część dawnego województwa bialskopodlaskiego. W tym okręgu szefem partyjnych struktur przed tygodniem został wybrany prezydent Białej Podlaskiej Dariusz Stefaniuk.
Jeszcze kilka tygodni temu mówiło się, że pozycji Zawiślaka może zagrozić posłanka z Chełma Beata Mazurek, która obecnie jest rzecznikiem prasowym klubu parlamentarnego PiS. – Władze partii uznały, że powinna skupić się na pracy „na górze” – mówi nam jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości.