Ekipa Elvic Team z Politechniki Lubelskiej była jedną z siedmiu polskich załóg startujących w tegorocznej edycji Shell Eco Marathon, który od czwartku do niedzieli odbywał się w Olimpijskim Parku im. Królowej Elżbiety w Londynie. Nasi konstruktorzy zajęli 27. miejsce w kategorii prototypów napędzanych baterią elektryczną.
Konkurs przeznaczony jest dla zespołów inżynierskich mających za zadanie skonstruować pojazd, który pokona jak najdłuższy dystans na ekwiwalencie jednego litra paliwa lub jednej kilowatogodziny.
Politechnika Lubelska bierze w nim udział od 2010 roku. W tym roku ekipie Elvic udało się ostatecznie zająć 27. miejsce w stawce 30 sklasyfikowanych zespołów, przed załogami z Holandii, Francji i Węgier. Ale trzeba zaznaczyć, że sporym sukcesem było już samo zakwalifikowanie się do konkursu głównego, bo na etapie kontroli technicznych odpadło aż 20 drużyn. Pojazd z lubelskiej uczelni na jednej kilowatogodzinie pokonał 166 km. Zwycięzcom z hiszpańskiej ekipy Eco-Dimoni udało się przejechać 747 km.
– Na pewno mieliśmy większe ambicje, ale sporym zaskoczeniem okazał się tor. Wyglądał trochę inaczej niż w opisie, a my szykowaliśmy się na ostre hamowania, mieliśmy sztywno połączony napęd silnika z tylnym kołem. Okazało się, że prawie wcale nie trzeba było hamować, to nas trochę zgubiło, jeśli chodzi o pobór energii – mówi dr inż. Piotr Filipek, opiekun Elvic Team. – Zamierzamy popracować nad naszym pojazdem i stworzyć układ, który umożliwiałby jazdę na wolnym biegu, tak jak to działa w rowerze. Potrzebujemy na to około miesiąca.
Na przełomie sierpnia i września członkowie Elvic Team wybierają się na podobne zawody z udziałem polskich drużyn do Łodzi.