Prawie 865 tys. zł ma kosztować roczne utrzymanie fontann i oświetlenia na pl. Litewskim i nowej części deptaka. Ratusz zapewni wodotryskom całodobową ochronę. Do wspomnianej kwoty trzeba będzie doliczyć koszty zużytej wody i energii elektrycznej
Wszystkie fontanny (jest ich dziewięć) zamontowane podczas przebudowy pl. Litewskiego mają działać od godziny 8 do 23. Będą włączane w 198 dni w roku: od początku kwietnia do połowy października. Później urządzenia będą zabezpieczane przed zimą, a część z nich ma trafiać do magazynu.
Tegoroczny „sezon fontannowy” będzie jednak krótszy. Nie wiadomo o ile, bo Urząd Miasta nie składa zbyt stanowczych deklaracji co do terminu otwarcia pl. Litewskiego. Wspomina co prawda o czerwcu, ale z zastrzeżeniem „prawdopodobnie”.
W ciągu roku organizowane mają być 32 multimedialne pokazy umiejętności głównej fontanny z wykorzystaniem światła lamp i laserów, obrazu z projektorów, muzyki i dymu. Taką liczbę widowisk ustalił Ratusz. Ich terminy nie są jednak znane.
– O terminie pokazów będziemy informować wykonawcę z kilkudniowym wyprzedzeniem – mówi Janusz Semeniuk, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta.
Przygotowaniem pokazów zajmie się wynajęta przez Ratusz firma, której zlecona zostanie obsługa i konserwacja fontann i oświetlenia zamontowanego na pl. Litewskim oraz nowej części deptaka.
Do wczoraj Ratusz czekał na oferty od firm zainteresowanych rocznym kontraktem na świadczenie takich usług. Zgłosiła się tylko jedna firma, spółka Watersystem z podwarszawskiej miejscowości Zakręt. Zaproponowała cenę 864,9 tys. złotych. Ale Ratusz liczył się z jeszcze większym wydatkiem, bo na zapłatę zarezerwował ponad 910 tys. złotych.
W ramach tej kwoty zapewniona ma być również całodobowa, fizyczna ochrona urządzeń. Jako „zaplecze socjalne” dla ochroniarza Ratusz wskazuje miejski szalet, wymieniając „pomieszczenie gospodarcze, hol, sanitariaty”. Te miejsca wskazało miasto w odpowiedzi na pytanie od firmy dociekającej, czy Ratusz przewidział jakieś pomieszczenia socjalne dla ochrony.
Dodatkowy, drugi pracownik ochrony ma być ściągany do zabezpieczenia multimedialnych pokazów głównej fontanny. Ma pilnować, by nikt nie wchodził do niecki. Firma opiekująca się fontannami i oświetleniem będzie też musiała utrzymywać w chłodniejsze dni dodatnią temperaturę w maszynowni obsługującej wodotryski.
Zapłata dla firmy opiekującej się wodotryskami nie uwzględnia ani wydatków na energię elektryczna zużywaną przez fontanny i oświetlenie, ani kosztów wody. Będą to dodatkowe wydatki miasta związane z pl. Litewskim. – Koszty będą rozliczane na podstawie wskazań liczników – mówi Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta. Ratusz nie był wczoraj w stanie podać spodziewanej kwoty tych wydatków.
Kosztorysowa wartość zespołu fontann na pl. Litewskim to 20 mln złotych.