Koncern PGNiG połączy sześć swoich spółek dystrybucyjnych. W Lublinie będzie działać centrum, prowadzące rozliczenia dla całej firmy. Spółka zapewnia, że zmiana strategii nie oznacza zwolnień.
– Zmiany nie oznaczają likwidacji działalności dystrybucyjnej. Ich celem nie jest również zwalnianie ludzi. Nie zmniejszą się też podatki, jakie wpływają do samorządów – przekonuje Joanna Zakrzewska, rzecznik PGNiG. – Musimy przygotować się do uwolnienia rynku gazu i pojawienia się konkurencji.
Centralna spółka dystrybucyjna będzie miała siedzibę w Warszawie. Istniejące dziś spółki, np. Karpacka czy Dolnośląska będą działały, jako oddziały terenowe centrali.
– Nie oznacza to zmiany miejsc pracy osób zatrudnionych obecnie w KSG – dodaje Zakrzewska. – Nowy model spółki dystrybucyjnej zredukuje jedynie liczbę członków zarządów oraz rad nadzorczych, a także część kadry zarządzającej.
Rozliczaniem klientów koncernu zajmie się spółka PGNiG Serwis. Powstała w ubiegłym roku. Mieści się przy ul. Diamentowej, ale póki co obsługuje tylko jedną z firm, należących do PGNiG.
– Chcemy, aby PGNiG Serwis stało się w przyszłości nowoczesnym centrum zarządzania kilkoma obszarami – wyjaśnia Zakrzewska – To finanse i księgowość, kadry i płace, informatyka i telekomunikacja oraz zakupy.
Nie wiadomo jeszcze, ile osób zatrudni wspólne centrum usług. W docelowym kształcie ma ono działać jesienią tego roku.