Gdyby Europejczycy wyłączali swoje sprzęty, zamiast zostawiać je w trybie stand-by, można byłoby zamknąć 6 elektrowni atomowych; aby żyć „eko” warto zacząć od małych kroków np. częściej rozmrażać lodówkę czy przykręcać grzejniki. Tego można dowiedzieć się z przewodnika przygotowanego m.in. przez naukowców Politechniki Lubelskiej.
Dzięki wizytom studyjnym lubelskim naukowcom udało się zebrać i opisać europejskie doświadczenia w zakresie ekologii i równoważonego rozwoju oraz promowania zdrowego stylu życia w pełnej harmonii ze środowiskiem naturalnym.
– Do naszego projektu wybraliśmy Islandię, Finlandię i Niemcy, ponieważ są to kraje mające istotny dorobek w inicjatywach praktycznych dotyczących ekologii. Potraktowaliśmy je jako obszar badań i poszukiwań inspiracji dla Polski - mówi dr inż. Barbara Szymoniuk z Wydziału Zarządzania PL i prezes Stowarzyszenia „EkoLubelszczyzna”.
Z przewodnika można się dowiedzieć, jak prowadzić proekologiczny styl życia, jaka jest rola edukacji i jej instytucji w jego promocji, w jaki sposób upowszechniać zrównoważoną konsumpcję oraz zdrowy i przyjazny środowisku styl życia.
Autorzy przytaczają najciekawsze rozwiązania z codziennego życia mieszkańców danego kraju, ilustrując je licznymi zdjęciami. Przekonują też, że każdy może stać się trochę bardziej „eko”.
Nie chodzi tu o ciągłe wydawanie wielkich sum na rzeczy, których właściwą nazwę poprzedza słowo „ekologiczny/ekologiczna”. Trzeba uzbroić się w ekologiczne know-how i zacząć kierować własnym zdrowym rozsądkiem, a już wkrótce zaczniemy odczuwać zmiany. Na początek wystarczy zmiana kilku przyzwyczajeń: wybieranie oszczędnego AGD, rozmrażanie lodówki, przykręcenie grzejników.
– Polskie doświadczenia w ekologii są stosunkowo niewielkie, orientacja na ekologiczny styl życia pojawiła się dopiero pod koniec lat 90. ubiegłego wieku, kiedy uporaliśmy się z procesem transformacji ustrojowej. Niestety, konsekwencją tego jest fakt, że ekologia bywa traktowana w Polsce marginalnie, nie jako cywilizacyjna konieczność, lecz raczej moda i ekstrawagancja – uważa dr Szymoniuk.
Przewodnik „Jak promować proekologiczny styl życia i gospodarowania? Przykłady dobrych praktyk z Islandii, Finlandii i Niemiec” skierowany jest do uczniów i studentów, do nauczycieli przedmiotów przyrodniczych i technicznych, a także do osób prowadzących gospodarstwa domowe oraz zarządzających różnego rodzaju organizacjami.
Jest dostępny w Bibliotece Cyfrowej Politechniki Lubelskiej na stronie internetowej uczelni. W przyszłym miesiącu przewodnik ukaże się w formie papierowej.
Co nam radzą naukowcy
• Podejmujmy decyzje zakupowe według kryterium maksymalizacji jakości i długotrwałej użyteczności (np. z możliwością naprawy towarów), a nie wyłącznie ceny – oczywiście na miarę swoich możliwości finansowych • Eliminujmy marnotrawstwo, korzystajmy z produktów używanych i przekazujmy je innym; wydajnie gospodarujmy dobrami, rezygnujmy z towarów i usług wytwarzanych przy dużym zużyciu nieodnawialnych zasobów naturalnych i/lub szkodliwych dla środowiska • Unikajmy artykułów zwierających substancje toksyczne, które po wykorzystaniu stanowią niebezpieczne odpady • Zwracajmy uwagę na bezsens zużywania wysokiej jakości wody do spłukiwania toalet, prania czy podlewania ogrodu. Jeśli możemy, starajmy się o tworzenie odrębnych instalacji dla wody „czystej” i „brudnej” • Segregujmy odpady w zdyscyplinowany sposób • Unikajmy nadmiaru opakowań (w tym toreb na zakupy) lub wybierajmy opakowania najmniej szkodliwe dla środowiska, możliwe do recyklingu. Zostawiajmy fragmenty terenu w ogrodach i parkach do naturalnego wzrostu różnych roślin, w tym „chwastów” i ziół. Pozwoli to na zachowanie różnorodności gatunków oraz daje pokarm i schronienie wielu owadom • Dokładnie czytajmy etykiety
Przewodnik ściągniesz TUTAJ