![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2011/2011-07/LUBLIN_329238257_AR_0_0.jpg)
Sanepid ukarał dwa stoiska z lodami gałkowymi na lubelskim deptaku. Ich pracownicy nie mieli miejsca do mycia rąk, a w jednym z tych punktów lody były przechowywane w zbyt wysokiej temperaturze.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
W drugiej lodziarni zastrzeżeń było więcej. Osoba, która sprzedawała lody nie miała dokumentu, poświadczającego aktualne badania do celów sanitarno-epidemiologicznych. Natomiast lody były przechowywane w temperaturze -2,3 stopnia Celsjusza, a wiec się rozpuszczały. – Przepisy dopuszczają temperaturę -15 stopni i niższą – informuje Barbara Sawa-Wojtanowicz.
Sanepid na oba punkty sprzedaży nałożył mandaty. W pierwszym przypadku kara wyniosła 100 zł, a w drugim 300. Inspektorzy planują kolejne takie kontrole.