Co najmniej 37 mln złotych może kosztować doprowadzenie trolejbusów na Czechów oraz związane z tym inwestycje drogowe, w tym przebudowa ul. Choiny i budowa nowej pętli komunikacji miejskiej. W środę otwarto oferty w przetargu na tę dużą inwestycję
Komunikacyjna rewolucja na Czechowie będzie się składać z kilku części, a skierowanie tam trolejbusów jest tylko jedną z nich. Inną, równie dużą, jest przebudowa ul. Choiny od skrzyżowania z ul. Zelwerowicza do granicy Lublina. Droga stanie się dwupasmówką, z obu stron pobiegną chodniki i ścieżki rowerowe, pod drogą wybudowana zostanie nowa sieć wodociągowa i kanalizacyjna, zaś na końcu ul. Choiny, przy granicy Lublina powstanie pętla komunikacji miejskiej.
Nowa pętla ma przejąć rolę tej działającej dzisiaj przy ul. Paderewskiego (na zdjęciu). Będzie wyposażona w toalety dla pasażerów i kierowców oraz parkingi dla samochodów i rowerów. – Dla samochodów będą dwa place mające po 27 miejsc, dla rowerów 100 miejsc przy 50 stojakach – wylicza Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. Projekt obejmuje również samoobsługową stację naprawy rowerów i przygotowanie miejsca do ewentualnego montażu stacji Lubelskiego Roweru Miejskiego.
Właśnie do tej pętli dojeżdżać mają trolejbusy, którym wybudowana zostanie nowa trakcja. Będzie ona przedłużeniem tej kończącej się dzisiaj obok szpitala dziecięcego. Trakcja pobiegnie nad ul. Chodźki, skręci w lewo w al. Smorawińskiego, potem skręci w prawo w ul. Szeligowskiego, a dalej zawiśnie nad ul. Choiny. Wstępnie mowa o wydłużeniu tras linii 156 i 160.
Pasażerowie komunikacji miejskiej dostaną też m.in. wyświetlacze pokazujące czas pozostały do odjazdu. Takie tablice przewidziano na siedmiu przystankach: Skrzypcowa 02, Żywnego 02, Śliwińskiego 02, Młodej Polski 02, Żelazowej Woli 02, Chodźki - szpital 01, Chodźki - szpital 02. Ponadto zamontowane mają być nowe wiaty przystankowe i to z oświetleniem zasilanym przez akumulatory ładowane panelami słonecznymi. Akumulatory muszą zapewnić prąd przez co najmniej 10 godzin po zmroku.
Przedłużenie trakcji będzie się wiązało z nowym wyprofilowaniem skrzyżowania ul. Chodźki i al. Smorawińskiego, gdzie powstać ma wydzielony pas ruchu do skrętu w prawo. Przebudowa czeka też skrzyżowanie ul. Szeligowskiego i Czapskiego, gdzie wydzielone będą przejazdy rowerowe. Z kolei na uczęszczanym przejściu dla pieszych przez ul. Choiny na wysokości ul. Śliwińskiego zaplanowano sygnalizację świetlną.
Wszystko to ma być gotowe do końca czerwca 2019 r. Taki termin zadeklarowała każda z czterech firm, które stanęły do miejskiego przetargu na wykonanie inwestycji. Trzy z nich mieszczą się w zarezerwowanej przez miasto kwocie 51 mln zł, co oznacza, że miastu nie powinno zabraknąć funduszy.
Oferty chętnych firm otwarto wczoraj. Najtańszą złożyło Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów z ceną 37,4 mln zł, warszawska spółka Skanska chce wziąć zlecenie za 43,7 mln zł, zaś pruszkowski Strabag za niecałe 43,9 mln. Natomiast zbyt droga oferta złożona przez konsorcjum warszawskiej spółki Trakcja PRKiI z litewską firmą AB Kauni Tiltai przekroczyła budżet o jedyne 88 tys. zł.
Teraz miasto ma wybrać zwycięską ofertę, a później przetarg musi być jeszcze, ze względu na skalę zlecenia, sprawdzony przez Urząd Zamówień Publicznych. – Zatem realnie rzecz ujmując zadanie będzie można rozpocząć pod koniec roku – ocenia Kieliszek.