Do ataku doszło na ul. Szczerbowskiego w Lublinie. Zatrzymany w tej sprawie 20-latek usłyszał już zarzuty i trafił za kraty na 3 miesiące.
Do zdarzenia doszło w październiku br. – Pokrzywdzony z zaskoczenia został zaatakowany przez agresywnego napastnika – opisuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – Sprawca najpierw od tyłu uderzył 39-latka butelką w głowę. Gdy ten stracił równowagę i upadł na ziemię, zadał jeszcze kilka ciosów pięścią.
Napastnik ukradł pokrzywdzonemu telefon komórkowy.
– Nad sprawą od samego początku pracowali kryminalni z 4. komisariatu i KMP w Lublinie. Funkcjonariusze, prowadząc czynności operacyjne, namierzyli sprawcę. Jak się okazało, za rozbojem stał 20-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna został zatrzymany – dodaje Gołębiowski.
20-latek został doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzuty. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Mieszkańcowi Lublina grozi nawet 12 lat więzienia.
Telefon napadniętego 39-latka został odnaleziony w lombardzie.