Miasto może otrzymać unijną dotację do przebudowy terenu Podzamcza. Wniosek złożony przez Ratusz pomyślnie przeszedł pierwszy etap ministerialnego konkursu. W drugim etapie do dobycia są pieniądze. Rywalizują o nie również inne miasta regionu
Lista zwycięzców pierwszego etapu została ogłoszona wczoraj przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Konkurs adresowany był do miast, które mogły zgłaszać swoje projekty rewitalizacji zdegradowanych obszarów. Lublin zgłosił Podzamcze. – Spośród 240 przedsięwzięć, do drugiego etapu wybrano 57 – informuje Piotr Popa, rzecznik ministerstwa.
To nie oznacza jeszcze pieniędzy, ale poważnie do nich przybliża. O ile w pierwszym etapie oceniane były skrócone opisy planowanych przez miasta działań, o tyle teraz samorządowcy muszą spisać bardzo szczegółowy plan zamierzeń, z opisem spodziewanych korzyści, wyliczeniem kosztów i wskazaniem, jakiej dotacji miasto oczekuje. Do tego zadania miastom przydzieleni zostaną przez ministerstwo eksperci.
– Razem z ekspertami przygotują w terminie do czterech miesięcy od ogłoszenia wyników pierwszego etapu, właściwe wnioski o przyznanie dotacji – zapowiada Popa.
Jakie są szanse na te pieniądze? Spore, bo rywalizuje o nie 57 miast, a dotację może dostać nawet 20. Fundusze nie będą jednak przeznaczone na bruk, budynki i inne inwestycje.
– Pozwolą na opracowanie kompleksowego programu rewitalizacji, który umożliwi skuteczniejsze ubieganie się o zewnętrzne dofinansowanie – mówi Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. Do programu włączone miałyby być nie tylko tereny w okolicach ul. Lubartowskiej i dworca autobusowego, ale m.in. również rejon ul. Farbiarskiej.
Nie tylko Lublin ma nadzieję na pieniądze, bo przez pierwszy etap przeszły również projekty z Zamościa, Opola Lubelskiego, Piask, Biłgoraja, Ryk i Hrubieszowa.