Lublin. W czwartek szkoły będą protestować

Uczniowie z VII LO nie chcą, by władze miasta umieściły przedszkole na parterze budynku ich szkoły. Ratusz, kosztem 6,7 mln zł, zamierza przebudować te pomieszczenia na sale dla przedszkola, które działało wcześniej przy staromiejskim Rynku. Ze względu na zastrzeżenia straży pożarnej musiało ono opuścić tę kamienicę i teraz działa w tymczasowej siedzibie na Ponikwodzie. Od września ma trafić na parter budynku przy Farbiarskiej. Licealiści mieliby się uczyć na pierwszym i jedynym piętrze. Taki jest plan władz miasta.

Rodzice i uczniowie uważają, że jest to zły plan. – Jestem bardzo zmartwiona sytuacją i pomysłem lubelskich urzędników – przyznaje mama jednego z uczniów. – Uważam, że połączenie liceum z przedszkolem jest ogromnym błędem ze względu na różnicę w wieku i potrzeby dzieci. Najwięcej straciliby jednak licealiści, którym ograniczona byłaby przestrzeń do nauki.

Na czwartek społeczność VII LO zapowiedziała demonstrację. – Protest wynika z faktu, że władze miasta do dziś nie rozpoczęły konstruktywnego dialogu ze społecznością szkoły i nie odpowiedziały na petycje rodziców i uczniów w tej sprawie – tłumaczą organizatorzy akcji, która ma się rozpocząć o godz. 9 przed gmachem szkoły. – W geście protestu młodzież szkolna przejdzie procesjonalnie pod Ratusz, w którym w tym czasie trwać będzie sesja budżetowa Rady Miasta.

W przyszłorocznym budżecie zarezerwowana ma być wspomniana kwota 6,7 mln zł na przebudowę pomieszczeń na potrzeby przedszkola. W sali obrad Ratusza będzie jednak tylko część radnych, bo posiedzenie ma się odbywać w trybie zdalnym.

Również w czwartek przed Ratuszem zamierzają protestować rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 19, która mieści się przy ul. Szkolnej. Około godziny 10.30 uczniowie, rodzice, absolwenci i sympatycy szkoły mają w ramach protestu czytać przed Ratuszem wiersze jej patrona, Józefa Czechowicza. Na posiedzeniu Rada Miasta ma głosować nad zamiarem likwidacji szkoły. Zgodnie z pomysłem władz miasta jej budynek ma dostać działające po sąsiedzku IV LO, które uskarża się na ciasnotę. Uczniowie podstawówki mieliby natomiast trafić do szkoły przy ul. Sierocej. Likwidacja SP 19 będzie możliwa wyłącznie pod warunkiem, że zgodzi się na nią kuratorium.