Wojsko sprzedaje zielony skwerek przy ul. Spadochroniarzy, gdzie może wyrosnąć nowy budynek. Na nic się zdały protesty okolicznych mieszkańców, którzy chcą, aby teren pozostał niezabudowany. O jego przejęcie starały się władze miasta, oferując w zamian inne nieruchomości. Wojsko odrzuciło te oferty
Sprawa dotyczy skweru naprzeciw Wojskowej Komendy Uzupełnień, tuż przed oknami bloku przy Spadochroniarzy 4 i obok sklepu Społem. Dzisiaj są tutaj drzewa, krzewy oraz dwie skośne alejki będące skrótem dla okolicznych mieszkańców. Właścicielem niespełna dwuhektarowej działki jest wojsko, które właśnie wystawiło tę nieruchomość na sprzedaż.
– Cena wywoławcza to 2 mln zł. Przyszły właściciel będzie mógł przeznaczyć ten teren na działalność usługowo-handlową – informuje Małgorzata Skrzypek z lubelskiego oddziału Agencji Mienia Wojskowego. – Zgodnie z ustawą środki uzyskane ze sprzedaży zbędnych wojsku nieruchomości AMW przeznacza na realizację inwestycji mieszkaniowych w celu zapewnienia zakwaterowania żołnierzom pełniącym czynną służbę zawodową.
Agencja od dłuższego czasu planowała spieniężenie tej działki. Pierwsze pogłoski w tej sprawie pojawiły się w roku 2009. Pięć lat później Urząd Miasta, właśnie na wniosek agencji, wydał decyzję dopuszczającą budowę obiektu usługowo-handlowego na innej części skweru, na rogu ul. Spadochroniarzy i Weteranów. Ta część nie jest przedmiotem zbliżającego się przetargu.
Odnośnie części, która ma być sprzedawana pod koniec września nie były jeszcze wydawane żadne decyzje umożliwiające jej zabudowę. Urzędnicy przyznają jednak, że jeśli tylko dostaną od inwestora poprawny wniosek, to w zasadzie nie będą mieć podstaw do tego, by odmówić zgody na postawienie tu budynku.
– Wszystko niedługo zabetonują, czym my będziemy oddychać? – irytuje się starsza kobieta mieszkająca obok skweru. O przetargu na sprzedaż ziemi dowiedziała się od nas. Obawy o to, że skwerek zostanie zabudowany, towarzyszą okolicznym mieszkańcom od dziesięciu lat, ale nigdy budowa nie była tak prawdopodobna jak teraz, gdy nieruchomość trafiła na licytację.
Gdy okoliczni mieszkańcy wszczęli protest w obronie skweru, Urząd Miasta podjął próbę przejęcia działki od wojska. Nie zamierzał jednak wydać na to ani złotówki, więc w 2016 r. poprosił o przekazanie działki w drodze darowizny. Agencja odmówiła. Sąsiedzi nadal domagali się urządzenia tu skweru, więc w zeszłym roku Ratusz ponowił prośbę. Agencja odpowiedziała, że za darmo działki nie odda, ale może się zamienić. Ratusz zaproponował na wymianę inne grunty, ale oferta została odrzucona.
– Po dokonaniu wizji lokalnych na zaproponowanych przez gminę nieruchomościach Agencja nie zdecydowała się na zamianę – potwierdza Skrzypek. Podkreśla, że działki oferowane przez miasto w rejonie Helenowa i Sławina miały niekorzystne ukształtowanie i położenie. – Duży spadek, bezpośrednie sąsiedztwo linii wysokiego napięcia oraz przebiegająca tam częściowo trasa Via Carpatia sprawiają, że AMW nie uzyskałaby z ich sprzedaży środków porównywalnych z tymi, które wygenerowałoby zagospodarowanie działki przy ul. Spadochroniarzy 2b.
Agencja podkreśla, że tylko jedna działka zaproponowana przez miasto „uzyskała częściowo pozytywną opinię”. Mowa o nieruchomości przy ul. Raginisa. – Jednak jej wartość, ok. 685 tys. zł, nie jest ekwiwalentna względem wyceny działki przy ul. Spadochroniarzy – dodaje przedstawicielka AMW.
Czy zielony skwer tuż obok ścisłego centrum okaże się kuszącym kąskiem dla inwestorów? Tego dowiemy się pod koniec miesiąca. Licytacja została zaplanowana na 25 września.