Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę wieczorem przy ul. Andersa w Lublinie. Kierujący fordem potrącił przechodzącego przez przejście dla pieszych mężczyznę. 79-letni pieszy w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu.
Do wypadku doszło wczoraj po godz. 21. Ze wstępnych ustaleń policjantów z lubelskiej drogówki wynika, że kierujący pojazdem marki Ford jadąc ul. Andersa od strony ul. Mełgiewskiej przodem pojazdu potrącił mężczyznę, który przechodził przez wyznaczone przejście dla pieszych.
Na pomoc poszkodowanemu ruszył świadek wypadku 31-letni kierowca opla. Mężczyzna podjął reanimację prowadząc ją cały czas do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia. Mimo podjętych czynności ratunkowych, niestety życia 79-letniego mieszkańca Lublina nie udało się uratować.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego fordem. 73-letni mieszkaniec Lublina był trzeźwy. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy i relacji świadków wynika, że tuż przed wyznaczonym przejściem dla pieszych kierujący fordem najprawdopodobniej podjął manewr wyprzedzania innego pojazdu.
Na miejscu wypadku trwały policyjne czynności pod nadzorem prokuratora. Wyjaśniane są okoliczności tego zdarzenia.
