Koniec udręk maturzystów. Pisemny egzamin nie będzie się już wlókł przez kilka tygodni. Część podstawowa ma trwać tylko trzy dni. Dziś lub jutro projekt zmian zaprezentuje minister edukacji.
Tyle samo (w sumie niecałe dwa tygodnie) potrwają egzaminy ustne. I tu kolejne zmiany.
Jak się dowiedzieliśmy, komisje egzaminacyjne mają być mniej liczne. – Uczniowie będą odpowiadać nie przed trzema, a dwiema osobami. Jedna będzie ze szkoły a druga spoza niej – tłumaczy Marek Legutko, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. – Dzięki temu matury ustne przebiegną sprawniej. Skorzystają też uczniowie z młodszych klas. Do tej pory „uciekało” im sporo lekcji, bo ich nauczyciele siedzieli w komisjach.
Kolejną nowością ucieszą się uczniowie, którzy zamierzają zdawać na maturze przedmiot w wersji rozszerzonej. Do tej pory musieli najpierw zdać egzamin w wersji podstawowej. Dopiero później przystępowali do poszerzonej wersji egzaminu. Teraz procedura będzie krótsza. – Ci, którzy zdecydują się pisać maturę rozszerzoną, nie będą musieli zdawać podstawowej wersji danego przedmiotu – tłumaczy dyrektor Legutko.
– Zależy nam, żeby zmiany weszły w nadchodzącym roku szkolnym – mówi kurator Sprawka. – Dzięki temu przyspieszyłby się także termin rozdawania świadectw.