Policjanci zatrzymali 45–latka, który był tak pijany, że podczas kontroli zasnął. Z kolei, innego nietrzeźwego kierowcę ujął obywatel.
Policjanci wczoraj zatrzymali tych dwóch nietrzeźwych kierowców. 45—letni kierowca mazdy został zatrzymany w gminie Wojciechów. – Policjanci z oddziału prewencji zwrócili uwagę na podejrzanie jadący samochód z przyczepką, którego kierowca prawie zderzył się z koparką. Funkcjonariusze widząc niebezpieczne zachowanie kierującego, od razu przystąpili do zatrzymania – relacjonuje kom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej komendy.
Po zatrzymaniu, mężczyzna najpierw zaczął coś bełkotliwie tłumaczyć, po czym zasnął. Policjanci potrzebowali kilku minut, żeby go dobudzić. Gdy już się to udało, alkomat wskazał aż 4 promile alkoholu w organizmie.
Z kolei 35–letni mieszkaniec Lublina został ujęty przez obywatela w godzinach popołudniowych przy ulicy Spadochroniarzy. Świadek zauważył jadącego całą szerokością jezdni opla. Gdy go zatrzymał, mężczyzna był agresywny.. 35–letni mieszkaniec Lublina „wydmuchał” blisko 3 promile.
Obaj mężczyźni niebawem usłyszą zarzuty kierowania pojazdami w stanie nietrzeźwości. Grozi im utrata prawa jazdy, wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.