Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Trzech bandytów napadło na staruszkę. Policjanci namierzyli ich w mieszkaniu przy ul. Lubartowskiej. Kobieta miała blisko 70 lat.
Uliczni rozbójnicy zaatakowali ją w czwartek po południu na ul. Biernackiego. – Policjanci, dzięki informacjom od świadków napadu, ustalili gdzie uciekli napastnicy – mówi Agnieszka Pawlak z lubelskiej policji. – Było to mieszkanie w kamienicy przy ul. Lubartowskiej.
Na miejsce natychmiast pojechała policja. Z mieszkania dochodziły odgłosy świadczące, że ktoś w nim jest. Nikt jednak nie otwierał drzwi. Policjanci musieli je wyważyć. W mieszkaniu byli trzej napastnicy. Najstarszy miał 17 lat. Były tam też dwie kobiety. Miały 40 i 66 lat. Usiłowały spalić w palenisku kuchni „fanty”, które zrabowali ich młodzi kole-
dzy. Policjanci odzyskali klucze od miesz-
kania, telefon komórkowy, okulary.
Na miejsce natychmiast pojechała policja. Z mieszkania dochodziły odgłosy świadczące, że ktoś w nim jest. Nikt jednak nie otwierał drzwi. Policjanci musieli je wyważyć. W mieszkaniu byli trzej napastnicy. Najstarszy miał 17 lat. Były tam też dwie kobiety. Miały 40 i 66 lat. Usiłowały spalić w palenisku kuchni „fanty”, które zrabowali ich młodzi kole-
dzy. Policjanci odzyskali klucze od miesz-
kania, telefon komórkowy, okulary.
