Leki dla osób po przeszczepach nawet o 1000 zł droższe. Oburzeni pacjenci piszą petycję do ministra i organizują się w mediach społecznościowych
Z ogłoszonej przez Ministerstwo Zdrowia nowej listy refundacyjnej, która będzie obowiązywać od stycznia, zniknęły niektóre leki przyjmowane przez osoby po przeszczepach. To oznacza znaczne podwyżki ich cen, nawet o ponad tysiąc złotych.
I tak na przykład od przyszłego roku nie będzie refundowany m.in. lek Prograf, którego cena wzrośnie z 3,2 zł do blisko 160 zł, a także Valcyte, za który trzeba będzie płacić już nie 3,2 zł, ale ponad 1,4 tys. zł.
– To skandal! Dla pacjentów to ogromne obciążenie finansowe. Tym bardziej, że przyjmują dużo takich leków – komentuje dr n.med. Jacek Bicki z Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Leczenia Żywieniowego SPSK nr 4 w Lublinie.
Na Facebooku pojawiły się strony krytykujące nową listę refundacyjną. Na stronie „Leki po przeszczepach muszą być darmowe” znajdziemy nawet wzór listu protestacyjnego do ministra zdrowia, który wysłać może każdy, kogo dotyczy ten problem.
Z kolei autorka bloga „Prawo w transplantacji” zorganizowała na Facebooku akcję „TAK dla refundacji leków dla osób po przeszczepach”. Apeluje do ministra zdrowia o przywrócenie skreślonych z listy leków, podkreślając, że ratują życie.
– Decyzja jest niezrozumiała dla środowiska pacjentów i lekarzy, ponieważ są to leki bardzo powszechnie stosowane od lat – czytamy w treści apelu, który zawiera też przestrogę: Nagłe zastosowanie zamienników leków może mieć nieodwracalne skutki, np. odrzut przeszczepu.
Protestujący podkreślają, że każda zmiana leków immunosupresyjnych wiąże się z pobytem w szpitalu lub licznymi kontrolami morfologii krwi. Dodatkowo w kręgach osób po przeszczepieniu narządów są dzieci, dla których każda wizyta w szpitalu wiąże się z ogromnym stresem.
W petycji do ministra czytamy także, że „polityka lekowa państwa zmierza do zaprzepaszczenia osiągnięć polskiej transplantologii, wieloletnich wysiłków lekarzy i determinacji pacjentów”.
– W Polsce wciąż jest niedostateczna liczba dawców, ludzie latami czekają na przeszczep, nie każdy zdąży doczekać do przeszczepu, przeszczepy jako świadczenie wysokospecjalistyczne są bardzo drogie – czytamy w treści petycji. – Transplantacja nie ma sensu bez immunosupresji, która jest niezbędna do końca życia osoby po przeszczepieniu narządu.