Od poniedziałku przez 10 dni bardzo poważnie ograniczony będzie ruch na newralgicznym fragmencie ul. Narutowicza od Głębokiej do Lipowej. Jezdnia będzie zwężona o połowę, kierowcom pozostanie tylko po jednym pasie w każdym kierunku.
- Ul. Narutowicza będzie zwężona od Głębokiej do al. Piłsudskiego przez 10 dni począwszy od poniedziałku - zapowiada Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. Zamknięte dla ruchu mają być oba prawe pasy. - Cały ruch będzie się odbywać drugą połową jezdni - dodaje. Pozostaje tu tylko jeden pas ruchu w kierunku Lipowej i jeden do jazdy w stronę Głębokiej.
Bardziej skomplikowana jest sytuacja tych, którzy jadąc ul. Narutowicza od strony ul. Głębokiej chcą skręcać w prawo w al. Piłsudskiego. - Na skrzyżowaniu koło hotelu Victoria stanie nakaz skrętu w lewo - mówi Bobowska. Dlatego najlepiej już na skrzyżowaniu z Głęboką zjechać w ul. Muzyczną, a następnie dojechać do al. Piłsudskiego przez ul. Szczerbowskiego.
W tym momencie czujni kierowcy powiedzą, że piszemy głupoty, bo Strażacka jest jednokierunkowa, ale w przeciwną stronę. Tyle, że miejscy urzędnicy postanowili zmienić kierunek jazdy na te 10 dni. Zapewne nie zdecydowaliby się na to, gdyby nie fakt, że trzeba było jakoś pokierować autobusową linię 14 i trolejbusowe linie 152 i 153, które z ul. Narutowicza skręcają w al. Piłsudskiego. Autobusy i trolejbusy tych linii za przystankiem "Muzyczna 02” skręcą w prawo w Strażacką, a później przez ul. Szczerbowskiego dotrą do al. Piłsudskiego.
W połowie miesiąca roboty przeniosą się na drugą połowę jezdni i z ruchu będą wyłączone pasy po stronie komendy policji. Nie ma jeszcze ostatnich decyzji, jak zmienione będą wtedy trasy komunikacji miejskiej.