– Reforma oświaty jest niepotrzebna i źle przygotowana. Wprowadzi tylko zamieszanie i wiele konfliktów. Nasze zaniepokojenie budzą też zmiany podstawy programowej i pisane na kolanie podręczniki. Obawiamy się, że będą one zideologizowane – mówi poseł Katarzyna Lubnauer, która przyjechała we wtorek do Lublina, by zbierać podpisy przeciwko reformie oświaty.
Podczas zorganizowanej w ostatnią sobotę zbiórki podpisów w 100 miastach całej Polski listy podpisało około 10 tys. osób.
– Wciąż zbieramy kolejne – zapewnia Lubnauer. I dodaje, że jeśli reforma wejdzie jednak w życie, to jej partia nie będzie dążyła do wycofania się z niej w kolejnej kadencji.
– Dzieciom należy się stabilizacja. Jeśli reforma zostanie wprowadzona to będziemy dążyli do jak najlepszego dostosowania istniejącego już systemu szkolnego do rozwoju uczniów – tłumaczy.