Konsorcjum Lekarzy Weterynarii oznakuje psy w Lublinie – zdecydowano wczoraj w Ratuszu.
W pierwszym etapie konsorcjum oznakuje 2900 psów. Za to zapłaci miasto. – Ale w razie potrzeby wyznaczymy dodatkową pulę – obiecuje Wiesław Piątkowski, zastępca miejskiego inspektora środowiska. – Później za czipowanie trzeba będzie płacić.
Oznakowanie ułatwi identyfikację psów. – Nie będzie już można bezkarnie wyrzucić czworonoga, gdyż szybko ustalimy właściciela – cieszy się Piątkowski.
– Ale udowodnienie mu winy i ukaranie nie będzie już takie łatwe. Przecież zawsze można się bronić mówiąc, że pies uciekł – dodaje Anna Mamczarz z lubelskiego schroniska dla zwierząt.
Za oczipowanie psów Ratusz zapłaci ponad 104 tysiące złotych.