Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po raz pierwszy w Lublinie odbył się wyjątkowy bieg, który promował wyjątkową ideę
„Lublin tętni dobrem” to wydarzenie mające na celu promocję idei oddawania krwi i jej składników. Na stadionie lekkoatletycznym stężenie dobroci na metr kwadratowy przekraczało wszelkie limity.
Głównym punktem programu był zorganizowany po raz pierwszy Bieg Krwiodawcy na dystansie 4500 metrów dla dorosłych i młodzieży oraz 450 metrów dla dzieci. Dystans biegu nawiązuje do ilości krwi lub jej składników jaką oddajemy podczas jednorazowej donacji.
– Biegam bo lubię, bo jest tu fajne towarzystwo, a jak jeszcze można przy tym pomóc, to tym bardziej. Najważniejsza jest satysfakcja – mówił Mariusz Skurski, uczestnik biegu.
Ale nie tylko bieganie było tego dnia najważniejsze. Na stoiskach w przygotowanym miasteczku dla biegaczy, mogliśmy znaleźć informacje o tym jak ważne jest oddawanie krwi oraz jej składników, a także promowane były różne formy aktywności fizycznej.
– Generalnie warunki są super. Stadion lekkoatletyczny w Lublinie jest jednym z lepszych stadionów. Zachęcam wszystkich do udziału w wydarzeniu. Według mnie bieganie daje wiele satysfakcji i uczy organizacji czasu – mówił uczestnik biegu Paweł Błażewicz.
O godzinie 14 wszyscy chętni będą mogli wziąć udział w otwartym honorowym biegu na dystansie 450 metrów. Bieg ma charakter otwarty i nie są wymagane zapisy.
