Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pan Henryk nie musi płacić 80 tys. zł
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne emeryta Lublina i Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. A to oznacza, że pan Henryk nie musi płacić skarbówce blisko 80 tys. zł podatku dochodowego i odsetek
Przypomnijmy sprawę. W 1977 roku pan Henryk z rodziną wprowadził się mieszkania spółdzielczego. W 2007 roku wykupił ten lokal. Ze względu na jego stan zdrowia w 2011 rodzina decyduje o zamianie mieszkania z 4. piętra na parter.
– Znajdują nabywcę na stare lokum, sprzedają i dwa dni później przelewają prawie taką samą kwotę na nowe, niżej położone mieszkanie. Wszystkie czynności są potwierdzone aktami notarialnymi, wszystkie opłaty urzędowe i skarbowe są uiszczone – opowiada Grzegorz Sadura, pełnomocnik pana Henryka.
Niespodziewanie w 2015 roku lubelska skarbówka na podstawie przepisów o uldze meldunkowej zażądała od pana Henryka blisko 50 tys. zł podatku dochodowego i niespełna 30 tys. zł odsetek. Zrobiła to, bo mieszkaniec Lublina nie złożył odpowiedniego oświadczenia.
– Podatku można było uniknąć korzystając z ulgi meldunkowej. Aby z niej skorzystać wystarczyło być przez 12 miesięcy zameldowanym w danym lokalu. Pan Henryk spełnił ten warunek z dużą nawiązką. Kolejnym było złożenie specjalnego oświadczenia w tej sprawie, ale ustawodawca nie określił ani trybu składania, ani wzoru takiego oświadczenia. Jedno było tylko jasne, że mityczne oświadczenie ma trafić do skarbówki w ciągu 14 dni od sprzedaży lokalu – wyjaśnia Grzegorz Sadura.
Pan Henryk nie złożył takiego oświadczenia, bo był przekonany, że kolejne akty notarialne oraz dane meldunkowe potwierdzają zameldowanie przez 12 miesięcy przed sprzedażą lokalu.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie. Sąd uchylił decyzję organów skarbowych. Pełnomocnik pana Henryka złożył wniosek o kasację wyroku. Taki sam wiosek złożyła Izba Administracji Skarbowej w Lublinie.
– Wczoraj NSA w Warszawie uchylił oba wnioski. A to oznacza, że pan Henryk nie musi płacić 80 tys. zł podatku i odsetek. Sąd stwierdził, że akty notarialne jako dokumenty urzędowe uprawniają do skorzystania z ulgi meldunkowej, mimo braku oświadczenia. Niestety ten wyrok jest jednostkowy. Inne ofiary ulgi meldunkowej muszą dochodzić swoich praw indywidualnie w sądach – dodaje Grzegorz Sadura.
– Nie komentujemy sprawy do czasu otrzymania uzasadnienia wyroku – ucina Marta Szpakowska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
