Ratusz odkłada na później urządzanie nowego parku na zamkowych Błoniach przy al. Unii Lubelskiej, chociaż prezydent zapowiedział tę inwestycję już pięć lat temu. Teraz okazuje się, że prace mogą się zacząć najwcześniej w roku 2021 i potrwać dwa lata, o ile będą na to pieniądze, a koszty są szacowane na 6 mln zł
W nowym parku planowane są alejki spacerowe, rekonstrukcja ceglanej studni, miejsce do piknikowania, miejsce na przenośną scenę, plac zabaw i obiekty sportowe. W miejscu dawnego stawu zamiast wody mają falować łany ozdobnych traw, przewidziano również kwietne łąki. Symbolicznie zaznaczony ma być przebieg ul. Krawieckiej, będącej jednym z głównych traktów nieistniejącej już dzielnicy żydowskiej. Droga biegła tutaj, gdzie dziś znajduje się wydeptana ścieżka od Bramy Grodzkiej do przejścia przez al. Unii Lubelskiej obok galerii handlowej.
Wszystko to znalazło się w projekcie, którego sporządzenie też okazało się dla miasta problematyczne. Jego autor miał być wybrany w konkursie dla architektów. Taki konkurs został ogłoszony wiosną 2015 r., architekci zgłosili piętnaście prac, a jesienią jurorzy wskazali najciekawszą ich zdaniem koncepcję. Zwycięski zespół dostał 50 tys. zł należnej mu nagrody, miał też podpisać z miastem kontrakt na kompletną dokumentację projektową, ale ostatecznie do zawarcia umowy, bo miasto oferowało im 200 tys. zł, podczas gdy oni chcieli 720 tys. zł. Ostatecznie zlecenie wzięła pracownia, która zajęła drugie miejsce w konkursie.
– Posiadamy kompletną dokumentację projektową dla realizacji parku na Błoniach. Została opracowana bez wprowadzania istotnych zmian względem zaakceptowanej i prezentowanej wcześniej koncepcji zagospodarowania terenu – informuje Monika Głazik z biura prasowego lubelskiego Ratusza. – Inwestycja jest obecnie na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę.
Pozwolenie powinno być niedługo, ale na szybką budowę nie ma co liczyć. – Ze względu na inne priorytetowe inwestycje, w tym oświatowe, i w obliczu uszczuplenia dochodów miasta, inwestycja nie znalazła się w przyszłorocznym budżecie – potwierdza Głazik.
Park nie został uwzględniony przez prezydenta na proponowanej liście przyszłorocznych wydatków miasta. Wieloletni plan wydatków zakłada, że urządzanie tego terenu zacznie się o rok później. – Rozpoczęcie prac zaplanowano na 2021 r. Czas przewidziany na realizację zadania to 14 miesięcy.
Jednocześnie Ratusz zapowiada, że będzie się starał o unijne dofinansowanie do parku i zastrzega, że… wcale nie jest pewne, czy prace rzeczywiście zaczną się w roku 2021. – Termin rozpoczęcia i zakończenia inwestycji jest wszystkim uzależniony przede od sposobu jej finansowania i uzyskania ewentualnej dotacji – informuje Urząd Miasta.