Jeden z lubelskich radnych uważa, że piesi nie zachowują wystarczającej ostrożności przed przejściami dla pieszych. Proponuje jednak rozwiązanie, które coraz częściej stosuje się w wielu polskich miastach i które może przypominać nam o zachowaniu bezpieczeństwa w czasie przechodzenia przez ulicę.
Marcin Jakóbczyk, radny Miasta Lublin, zwraca uwagę na powszechny problem korzystania z telefonu w trakcie przechodzenia przez pieszych przez jezdnię. Zwraca uwagę, że problem ten dotyczy głównie osób młodych. W tej sprawie postanowił zgłosić się do prezydenta miasta i zaproponować rozwiązanie, które stosuje się w innych miastach w Polsce.
– Odpowiadając na potrzeby mieszkańców i wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom, zwracam się z prośbą o oznaczenie przejść dla pieszych (w pierwszej kolejności w miejscach o największym natężeniu ruchu) dodatkowym znakiem poziomym z „przekreślonym telefonem" wraz z hasłem „Odłóż telefon. Żyj." W związku z dużą liczbą sytuacji, w których piesi, szczególnie osoby młode, wpatrzeni w telefon komórkowy, często zapominają o bezpieczeństwie swoim oraz innych uczestników ruchu – zwraca się z pomysłem do władz miasta radny.
Podkreśla przy tym, że rozwiązanie to może szczególnie zwrócić uwagę pieszych na zachowanie ostrożności w trakcie przechodzenia przez ulicę.
– Podobnie jak mieszkańcy, jestem przekonany, że pojawienie się tego typu oznaczeń, dodatkowo rozjaśnionych farbą fluorescencyjną, mogłoby przyciągnąć uwagę pieszych i przyczynić się do zapobiegania niebezpiecznym sytuacjom w ruchu drogowym i pieszym – tłumaczy radny Jakóbczyk.
W odpowiedzi na obawy radnego, wiceprezydent Tomasz Fulara wskazuje, że w Lublinie podobna akcja została już wprowadzona.
- Informuję, że obecnie istniejące oznakowanie „Smart-Stop” zostało wprowadzone w porozumieniu z Komendą Miejską Policji w Lublinie, jako projekt pilotażowy na 34 przejściach dla pieszych - zauważa Fulara.
Zauważa przy tym, że faktycznie istnieją przesłanki mówiące o tym, że warto się nad tym tematem pochylić. Fulara zapewnia, że zostaną podjęte działania. Jakie?
- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, informuję, że zostanie przeprowadzona szczegółowa analiza w zakresie konieczności wprowadzenia dodatkowego oznakowania w postaci piktogramów na przejściach dla pieszych. W przypadku stwierdzenia potrzeby zwiększenia ilości przejść objętych przedmiotowymi piktogramami, zlecę podległym mi
jednostkom podjęcie kolejnych kroków, w tym opracowanie stosownego projektu stałej organizacji ruchu - zapewnia wiceprezydent Fulara.