Już za mniej niż pół roku z Lublina do Warszawy będziemy mogli pojechać w komfortowych warunkach. W klimatyzowanym pociągu z przedziałem barowym i gniazdkami elektrycznymi przy każdym siedzeniu
To tylko część udogodnień, które będą mieć pociągi DART zamówione przez spółkę PKP Intercity obsługującą połączenia dalekobieżne. Każdy z nowych pociągów będzie mieć miejsce dla 352 osób.
Przewoźnik kupuje w sumie 20 takich składów, które będą przypisane do kilku tras, w tym tej z Lublina do Warszawy. Nowoczesne pociągi, zwane nieraz „polską odpowiedzią na Pendolino” wyjadą na tory wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy, co nastąpi w połowie grudnia. Na razie składy produkowane w bydgoskiej fabryce Pesa przechodzą testy homologacyjne.
Jakich wygód możemy się spodziewać? Już samo wejście będzie łatwiejsze, bo nie będzie trzeba szarpać klamki, a drzwi otworzą się automatycznie. Wnętrze będzie bardziej wytłumione, dzięki czemu osoby telefonujące podczas podróży nie powinny mieć problemu ze zrozumieniem rozmówcy. Co więcej, pociągi będą przygotowane do montażu urządzeń wzmacniających sygnał telefonii komórkowej. Pasażerowie dostaną też bezprzewodowy i bezpłatny dostęp do internetu.
Do każdego fotela przypisane będzie gniazdko elektryczne. Zaprojektowano też przyciski do przywoływania obsługi pociągu.
DART jest pociągiem bezprzedziałowym, dostępnym dla osób niepełnosprawnych, które wjadą do wnętrza dzięki specjalnym windom, a wewnątrz będą mieć wyznaczone miejsce dla wózków inwalidzkich. Problemem nie powinno być dla nich również skorzystanie z toalety.