700 osób będzie potrzeba, by zainicjować konsultacje z mieszkańcami na ważny temat. Wcześniej Ratusz wymagał tysiąca podpisów. – To jednak nadal za dużo – twierdzą społecznicy.
Projekt spotkał się z krytyką zarówno społeczników, jak i organizacji pozarządowych. Teraz Ratusz zmniejszył wymaganą liczbę do 700 podpisów. Nie trzeba też dodawać do podpisów numerów PESEL, co wcześniej było obligatoryjne.
Te uproszczenia nie zadowalają społeczników. – 700 to o wiele za dużo. Ja wnioskowałam o wprowadzenie zapisu o 500 mieszkańcach, a ideałem byłoby gdyby wystarczył podpis 300 lublinian – ocenia Jadwiga Mach z rady dzielnicy Sławin. – To jest tak, że Ratusz mówi: dajemy wam prawo, jednak jest ono bardzo trudne do zrealizowania – dodaje.
– Kiedy przygotowywaliśmy projekt uchwały w tej sprawie, mówiło się o 300 osobach – zauważa Piotr Choroś ze Stowarzyszenia Homo Faber. – 700 podpisów nie będzie możliwe do zebrania.
Poza tym, wniosek o przeprowadzenie konsultacji będzie mogło złożyć trzech radnych albo np. rada dzielnicy.
Ratusz czeka na opinie mieszkańców w sprawie projektu uchwały dotyczącej konsultacji jeszcze do poniedziałku (4 października).
Można je przekazywać do Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin (plac Króla Władysława Łokietka 1, 20-109 Lublin) oraz elektronicznie (zdzislaw.niedbala@lublin.eu). Dodatkowych informacji w tej sprawie udziela Zdzisław Niedbała (tel. 81 466 1952 lub 603 867 457).