Maszt z nadajnikami telefonii komórkowej nie stanie obok bloków przy ul. Szafirowej - zapewnił dziś prezydent Lublina.
- Nie powinienem dopuścić do takiej sytuacji, że mieszkańcy będą przekonani o tym, że są narażeni na promieniowanie powodujące schorzenia - stwierdził Adam Wasilewski prezydent Lublina na dzisiejszej specjalnej konferencji prasowej. I oświadczył, że nie wyda pozwolenia na budowę masztu, mimo że jego zdaniem nie szkodzi on zdrowiu.
- Medycyna zna takie przypadki, że sam strach jest przyczyną chorób - dodaje Wasilewski. Jego zdaniem, gdyby maszt powstał, mieszkańcy Poręby właśnie w nadajniku sieci Era GSM upatrywaliby przyczyny wszelkich schorzeń.
Mieszkańcy Poręby przyjęli tę deklarację z umiarkowanym optymizmem. - Cieszę się, że prezydent stanął po naszej stronie - mówi Andrzej Jachim. - Ale my chcemy oświadczenia na piśmie, że tego masztu w ogóle nie będzie - irytuje się Henryka Słapczyńska. Mimo to mieszkańcy odwołali zapowiadaną na sobotę wielką manifestację uliczną.
Prezydent twierdzi, że próbował wcześniej nakłonić sieć Era do tego, by postawiła maszt w innym miejscu, ale negocjacje te spełzły na niczym. Nic nie dały także poniedziałkowe rozmowy z zarządem Ery.
Przeciw budowie masztu mieszkańcy protestowali od wielu miesięcy. Ratusz nie powiadomił ich o tej inwestycji, bo zgodnie z prawem musiał wysłać zawiadomienia tylko do właścicieli działek bezpośrednio przyległych do parceli, na której ma stanąć maszt. Bloki oddzielone są od tej działki wąską drogą, dlatego lokatorzy z Szafirowej zawiadomień nie dostali. We wrześniu okazało się jednak, że Ratusz, słał pisma do zmarłego właściciela jednej z posesji, zamiast do jego spadkobierczyni. Dlatego wznowione zostało tzw. postępowanie środowiskowe.
Prezydent zapewnia, że pozwolenia na budowę masztu nie wyda. Ale taki dokument został wydany już dawno. Ratusz jedynie wstrzymał jego wykonanie. - Równocześnie wznowione zostało postępowanie w sprawie pozwolenia na budowę - zaznacza Zbigniew Dubiel, radca prawny Urzędu Miasta. - We wznowionym postępowaniu prezydent będzie mógł odmówić wydania pozwolenia na budowę i ta decyzja jednocześnie anuluje wydane wcześniej pozwolenie - wyjaśnia.
Mieszkańcy Poręby chcą, by Rada Miasta uchwaliła zakaz stawiania masztów w osiedlach mieszkaniowych. Prezydent oświadczył, że rozważy przygotowanie stosownego projektu uchwały.
Dziś w Ratuszu odbyła się rozprawa administracyjna dotycząca masztu. Stawili się na niej zarówno mieszkańcy Poręby, jak też przedstawiciele sieci Era. Na decyzje trzeba jeszcze poczekać.