Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

18 listopada 2020 r.
15:26

Przegubowy spór ZTM Lublin z przewoźnikiem. Wraca sprawa firmy Warbus

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
2 0 A A
(fot. Archiwum)

Odkopany został wojenny topór pomiędzy miastem a firmą przewozową Warbus, która ponad rok temu z dnia na dzień przestała kursować po Lublinie. Spółka twierdzi, że miasto „będzie musiało bezzwłocznie zwrócić” jej niemal 5 mln zł. Zarząd Transportu Miejskiego przekonuje, że nie ma do tego żadnych podstaw.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Warszawski przewoźnik twierdzi, że działania miejskich urzędników podpadają pod Kodeks Karny. Urzędnicy mówią, że działają zgodnie z prawem. Konflikt, który – jak się wydawało – ucichł już rok temu, nieoczekiwanie zaczyna odżywać.

Nagłe zniknięcie

Warszawska firma Warbus zjawiła się w Lublinie w grudniu 2016 r. wraz ze swoimi trzydziestoma autobusami. Był to efekt wygranego przez nią przetargu na obsługę niektórych linii komunikacji miejskiej.

Współpraca skończyła się z hukiem latem zeszłego roku, gdy Warbus z dnia na dzień zaprzestał świadczenia usług. Pewnego wieczora spółka ogłosiła mailem, że następnego dnia jej autobusy nie wyjadą.

Tak też się stało. Komunikacja popadła w zapaść i nawet na głównych liniach zdarzały się w dzień powszedni 1,5-godzinne odstępy między kursami.

Pełzający kryzys

Konflikt zaczął się wcześniej. W lutym 2019 r. firma wypowiedziała miastu umowę. Tłumaczyła, że ZTM niekorzystnie aktualizuje jej stawkę zapłaty za przejechane kilometry. Urzędnicy tłumaczyli, że te same zasady dotyczą wszystkich przewoźników, a zastrzeżenia ma tylko ten jeden.

Po wypowiedzeniu umowy Warbus miał jeździć do końca sierpnia, ale przestał w połowie lipca. Wyjaśniał, że stracił płynność finansową przez miejskich urzędników. Ci odpierali zarzuty. – Są nierzetelne, nieuczciwe, nieprawdziwe, bezpodstawne – mówił Grzegorz Malec, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.

Z powodu nagłego przerwania kursów ZTM rozwiązał umowę z Warbusem „w trybie natychmiastowym i bez jej wypowiedzenia” oraz naliczył firmie 7,5 mln zł kary. Złożył też w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez przewoźnika.

– W celu osiągnięcia korzyści majątkowej chciał doprowadzić naszą instytucję do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd przy użyciu dokumentu zawierającego poświadczenie nieprawdy – wyjaśniała Monika Fisz z ZTM. W zawiadomieniu była mowa również o zniesławieniu miejskiej instytucji.

Co zarzuca ZTM

– Próba wyłudzenia środków dotyczyła złożonych w dniach 22, 23 oraz 24 lipca 2019 r. przez spółkę Warbus raportów przewozów, na podstawie których dokonywano płatności za usługi. Pomimo zaprzestania świadczenia usług w dniu 18 lipca, spółka wykazywała w raportach wozokilometry zrealizowane w tych dniach o wartości kilkuset tysięcy złotych – informuje ZTM i podkreśla, że mogło to doprowadzić do zapłaty za niewykonane kursy.

Przewoźnik przekonuje, że nie chciał niczego wyłudzić. – Zgodnie z umową nasza spółka co miesiąc wystawiała faktury zaliczkowe i zrobiła to także w lipcu 2019 r. Nie wiedzieliśmy, że będziemy musieli zakończyć przewozy w dniu 17 lipca, więc faktura opiewała na zaliczkę na cały miesiąc – tłumaczy Paweł Szymonik, dyrektor generalny spółki Warbus. – Po zakończeniu przewozów skorygowaliśmy fakturę tylko na 17 dni, a ZTM po korekcie ją uregulował – dodaje dyrektor i wyjaśnia, że różnica wyniosła 262 tys. zł.

Śledztwa nie ma

– Prokuratura nie stwierdziła żadnej próby wyłudzenia przez Warbus jakichkolwiek środków, a sprawę umorzyła. Oznacza to, że żądanie zapłaty na rzecz spółki było właściwe, a Warbus miał prawo wypowiedzieć umowę – takiej treści oświadczenie dyrektor firmy Warbus rozesłał do mediów w zeszłym tygodniu.

– Prokuratura sprawy nie umorzyła, a odmówiła wszczęcia, wskazując, że ZTM powinien wystąpić z oskarżeniem prywatnym – odpowiada Zarząd Transportu Miejskiego w odpowiedzi dla naszej redakcji. Twierdzi też, że szykuje prywatny akt oskarżenia.
Ale jest jeszcze coś.

– Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sierpniu 2019 r., dlatego jesteśmy zdziwieni, że Warbus teraz podnosi tę sprawę – podkreśla Monika Białach z ZTM.

Dlaczego ZTM dopiero po roku zamierza składać prywatne oskarżenie? Urzędnicy tłumaczą, że wynikało to „z prowadzonej analizy sytuacji spółki Warbus pod kątem roszczeń sądowych”, z kontaktów z sądowym nadzorcą spółki i ze stanu epidemii, który „w istotny sposób utrudnia organizowanie w tym zakresie wszelkich spotkań i podejmowanie działań”.

– Trzeba też podnieść, że po kilku miesiącach braku odzewu ze strony firmy Warbus, w ostatnich kilku tygodniach spółka ponownie zaktywizowała się na polu nieprawdziwej kampanii medialnej w stosunku do ZTM w Lublinie – podkreśla Białach.

Chcą milionów

W utarczce na oświadczenia pojawia się wątek wspomnianej kary umownej w wysokości 7,5 mln zł, która – jak przyznają urzędnicy – „w części została zabezpieczona z gwarancji należytego wykonania umowy”.

– ZTM nie miał prawa zatrzymać gwarancji wykonania umowy w wysokości bez mała 5 mln zł, ponieważ wypowiedzenie było z winy zamawiającego, czyli ZTM. Miasto tę kwotę będzie musiało niezwłocznie zwrócić – przekonuje dyrektor Szymonik.

Miejscy urzędnicy odpowiadają, że umowę zerwali „wyłącznie z winy spółki Warbus”. Odnosząc się do stwierdzenia, o zwrocie kar przekonują, że taka „interpretacja skutków prawnych” decyzji prokuratury jest „bezzasadna oraz nieprawdziwa”.

Doniosą na ZTM?

W swym oświadczeniu Warbus przekonuje, że działania ZTM podpadają pod Kodeks Karny. – Stosowne zawiadomienia są już przygotowane – informuje Szymonik, który wskazuje na trzy paragrafy.

Pierwszy z nich przewiduje karę do trzech lat więzienia dla tego, kto „przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe”. Drugi mówi o karze do trzech lat więzienia za przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Trzeci dotyczy zniesławienia i grozi karą grzywny lub ograniczenia wolności.

– Wszystkie działania ZTM były zgodne z prawem i dokonywane tylko w oparciu o obowiązujące przepisy w celu ochrony interesów gminy – przekonuje miejska instytucja i zapowiada prywatny akt oskarżenia przeciw przewoźnikowi. – 2 listopada poinformowaliśmy Warbus o zamiarze wystąpienia na drogę sądową z oskarżenia prywatnego o zniesławienie i naruszenie dóbr osobistych ZTM w Lublinie i zasądzenie od spółki stosownego zadośćuczynienia.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty