Jan Nowacki od wczoraj nie jest już prezesem Radia Lublin. Odwołała go Rada Nadzorcza rozgłośni po prawomocnym wyroku Sądu Lustracyjnego. Na razie nie wiadomo, czy Nowacki pozostanie na stanowisku redaktora naczelnego radia.
Przepisy mówią, że kłamca lustracyjny nie może pełnić szeregu publicznych funkcji. Wczoraj Rada Nadzorcza lubelskiej rozgłośni zebrała się w sprawie przyszłości Nowackiego. – Prezes sam złożył rezygnację. My ją formalnie przyjęliśmy i odwołaliśmy Jana Nowackiego z funkcji prezesa – mówi wiceszef Rady Nadzorczej radia Wiesław Maciuszczak.
Nowacki jest też redaktorem naczelnym radia. Nieoficjalnie w radiu mówi się, że pozostanie w rozgłośni, niekoniecznie jednak na tym stanowisku. – Ma zaledwie kilka miesięcy do emerytury. W tej chwili jest w okresie ochronnym – powiedział nam jeden z członków Rady Nadzorczej.
W radiu urzęduje dwóch wiceprezesów. Na razie nie wiadomo, czy któryś z nich zajmie opuszczone miejsce, czy będzie ogłoszony konkurs na stanowisko prezesa.