Klub miejskich radnych Prawa i Sprawiedliwości chce bronić mieszkanek Lublina przed działaniami Komisji Europejskiej. Chodzi uwagi dotyczące obniżenia przez rząd wieku emerytalnego.
Od 1 października zostanie on przywrócony do 65 lat dla mężczyzn i 60 lat w przypadku kobiet. Zdaniem KE jest to przejaw dyskryminacji. W związku z tym lubelscy radni PiS przygotowali projekt stanowiska w tej sprawie. Chcą poddać go pod głosowanie na najbliższej sesji Rady Miasta.
– Uwzględnia on rolę kobiet w życiu społeczeństwa i rodziny. To przecież kobieta przez długie lata godzi pracę zawodową z pracą w domu. W związku z tym prawa kobiet, aby mogły, choć nie musiały korzystać z wcześniejszego przejścia na emeryturę są jak najbardziej zasadne – tłumaczy Tomasz Pitucha, przewodniczący klubu radnych PiS.
– Nie znam treści tego stanowiska. W najbliższych dniach zapoznamy się z nią i damy odpowiedź – mówi proszony o komentarz szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej Jan Madejek.