Nie zanosi się na zmianę zasad, według których dzielony jest w Lublinie budżet obywatelski. Wynika to z komunikatu Ratusza po zakończonych konsultacjach w tej sprawie. Nie uwzględniono w nich większości uwag zgłoszonych przez mieszkańców.
Uwaga, którą zgłoszono najczęściej, dotyczyła zróżnicowania środków przypadających na dzielnice – stwierdza Izolda Boguta z biura prasowego Ratusza.
Obecnie każda z 27 dzielnic, bez względu na liczbę mieszkańców lub obszar, ma gwarantowane w budżecie obywatelskim 350 tys. zł na projekt (lub projekty), który zbierze co najmniej 100 głosów. W efekcie najludniejsze Rury, mające ponad 26 tys. mieszkańców, mogą ugrać tyle samo, co najmniejsze pod względem liczby mieszkańców Abramowice, mające niewiele ponad 1600 zameldowanych. Nie wszystkim to pasowało, stąd prośby o zmianę, jednak Ratusz uznał ją za niezasadną.
– Dyskusja nad zróżnicowaniem wysokości kwot dla poszczególnych dzielnic trwa od lat, a każda ze stron przedstawia swoje argumenty. W trakcie konsultacji społecznych, w których aktywne były rady dzielnic, w momencie tworzenia w regulaminie kategorii „projekt dzielnicowy”, wypracowano obecny kompromis – stwierdza Urząd Miasta w oficjalnej odpowiedzi na zgłoszone uwagi. – Dlatego stoimy na stanowisku utrzymania równych kwot dla poszczególnych dzielnic, co pozwoli zachować równowagę i nie tworzyć niepotrzebnego zróżnicowania.
Prowadzone w listopadzie konsultacje, których wynik ogłoszono wczoraj, miały dać odpowiedź na pytanie, co należy zmienić w regulaminie budżetu obywatelskiego. Ratusz dostał 61 uwag, z czego 7 uwzględnił w całości, a 5 częściowo.
– W większości dotyczą one usprawnienia komunikacji pomiędzy stronami biorącymi udział w procesie zgłaszania i realizacji projektów – stwierdza Boguta. Nie zanosi się jednak na zmiany w regulaminie. Urzędnicy obiecali mieszkańcom, że „poprawią komunikację”, „wzmocnią nadzór” i „postarają się udoskonalić proces głosowania”. – Zmiany tego typu nie wymagają korekt uchwały Rady Miasta stanowiącej regulamin Budżetu Obywatelskiego, co pociągnęłoby za sobą konieczność oczekiwania na publikację i wejście w życie zmienionej uchwały. Przyspieszy to ogłoszenie terminu zgłaszania projektów oraz ich oceny.