Dzisiaj zarząd Radia Lublin ma się spotkać z pracującymi w rozgłośni dziennikarzami. – Spodziewamy się, że nie usłyszymy dobrych wiadomości. Mówi się o zmniejszaniu etatów na połówki czy nawet na ćwiartki – mówi jeden z reporterów.
O planowanym na dziś spotkaniu pracownicy Radia Lublin dowiedzieli się pod koniec ubiegłego tygodnia. Radiowcy spodziewają się, że usłyszą o oszczędnościach i związanych z tym redukcjach etatów.
– Mówi się o zmniejszaniu etatów na połówki czy nawet na ćwiartki – mówi jeden z pracowników Radia Lublin. – Spodziewamy się, że nie usłyszymy dobrych wiadomości.
Pracownicy podejrzewają, że związane z oszczędnościami zmiany, będą wprowadzone od początku przyszłego roku. Wkrótce powinien się więc zacząć proces wypowiadania warunków pracy. Inni liczą, że w ostatniej chwili okaże się, że wpływy z abonamentu okazały się wyższe i redukcji nie będzie.
– Takie spotkania już były, poniedziałkowe może jeszcze nie być przełomowe – mówi inny z pracowników rozgłośni.
Kilka tygodni temu rada nadzorcza Radia Lublin dała zarządowi czas na przygotowanie planu oszczędnościowego. Kierownictwo radia ma znaleźć około 1 mln zł oszczędności. Jak? Zwiększyć przychody i obciąć koszty. Plan ma być gotowy do 14 września. Na ten dzień zwołano następne posiedzenie rady nadzorczej.
Jak już pisaliśmy, w Radiu Lublin będą "wygaszane” etaty po pracownikach odchodzących na emeryturę. Na ich miejsce nie zostaną zatrudnione nowe. Rozgłośnia zrezygnuje też z drobniejszych inwestycji. Na wykreślenie części przywilejów z układu zbiorowego przystały już radiowe związki zawodowe.
– Skala zatrudnienia w Radiu Lublin jest nieco wyższa, niż przeciętna dla tego typu rozgłośni w kraju – tłumaczył nam niedawno Bogdan Wróblewski, wiceprzewodniczący rady nadzorczej RL.
Szefowie radia liczą też na wzrost wpływów z reklam. Ma to być wynikiem większej słuchalności (po zsumowaniu wskaźnika Radia Lublin i Radia Freee).
Już w lipcu Radio Lublin zrezygnowało z części współpracowników należącego do niego Radia Freee, które skierowane jest do młodszych słuchaczy. Odejść musieli reporterzy, prezenterzy i osoby odpowiedzialne ze stronę internetową. W redakcji, liczącej początkowo 15 osób, zostało dziś tylko trzech prezenterów oraz dwaj etatowi pracownicy Radia Lublin.
Z Andrzejem Szwabe, prezesem Radia Lublin nie udało nam się wczoraj skontaktować. DRS