Dwukrotnie wzrosła w ciągu roku liczba śmiertelnych ofiar wypadków na ulicach Lublina. Najwięcej osób zginęło na ul. Nadbystrzyckiej, na Narutowicza zagrożeni są piesi na przejściach, zaś najwięcej stłuczek było na al. Witosa. Takie dane ogłosiła lubelska policja w swoim corocznym raporcie dla Rady Miasta
Tak źle nie było od dawna. – Z roku na rok liczba wypadków drogowych na terenie miasta sukcesywnie się zmniejszała – zauważa komenda w sprawozdaniu, które wczoraj trafiło do radnych. – Rok 2018 przyniósł zwiększenie zagrożenia. Odnotowano wzrost liczby wypadków, a liczba śmiertelnych ofiar w porównaniu do roku 2017 uległa podwojeniu.
Groźne ulice i skrzyżowania
– Szczególnie duży wzrost zagrożenia wystąpił na ul. Kunickiego, Drodze Męczenników Majdanka, al. Andersa a także ul. Nadbystrzyckiej – wylicza policja. Podkreśla, że aż dziesięć wypadków, w tym jeden śmiertelny, było na ul. Kunickiego. Niebezpiecznie jest ponadto na Al. Racławickich, al. Solidarności i ul. Zemborzyckiej.
Aż trzy osoby straciły życie w wypadkach na ul. Nadbystrzyckiej, gdzie wyjątkowo pechowy jest odcinek między ul. Zana a Jana Pawła II. – Z kolei w wypadku spowodowanym przez nietrzeźwego kierującego na Drodze Męczenników Majdanka zginęło dwoje pasażerów – raportuje komendant.
Za najbardziej niebezpieczne skrzyżowania uznany został zbieg al. Solidarności z Lubomelską, Drogi Męczenników Majdanka z ul. Lotniczą oraz ul. Zana z Filaretów, a także niepozorne skrzyżowanie ul. Mełgiewskiej z Frezerów.
Najwięcej kolizji zanotowano na al. Witosa (224 zdarzenia), al. Tysiąclecia (220), al. Kraśnickiej (172), al. Solidarności (169), ul. Jana Pawła II (161), ul. Kunickiego (158) oraz al. Spółdzielczości Pracy (126).
Komenda zauważa, że spory wpływ na stan bezpieczeństwa mają przebudowy newralgicznych skrzyżowań, bo zniecierpliwieni kierowcy szukają objazdów, co prowadzi do wzrostu zagrożenia na innych trasach. Policja przyznaje też, że ulice, na których mocno pogorszył się stan bezpieczeństwa były wcześniej dozorowane przez fotoradar Straży Miejskiej.
Zagrożenie na przejściach
Aż 39 wypadków spowodowali w zeszłym roku kierowcy, którzy nie ustąpili pierwszeństwa pieszemu na przejściu. W takich okolicznościach zginęły dwie osoby: 12-letnia dziewczynka została potrącona na ul. Poligonowej koło Relaksowej, drugi wypadek miał miejsce na Głębokiej.
Policja alarmuje, że coraz mniej bezpieczni są piesi na ul. Narutowicza. – Do zdarzeń z ich udziałem dochodzi w miejscach, gdzie powinni być szczególnie chronieni, tj. na oznakowanych przejściach – czytamy w sprawozdaniu. W zeszłym roku doszło tutaj do trzech potrąceń na pasach, tyle samo było na Zemborzyckiej, po dwa na ul. Walecznych, Lwowskiej, al. Andersa i Głębokiej.
Komenda wskazuje również dwa skrzyżowania, na których szczególnie zagrożone jest bezpieczeństwo pieszych: ul. Zelwerowicza z Gorczańską oraz Poligonowej z Relaksową.