Miasto zaczęło sprawdzać poprawność oznaczenia miejsc postojowych przez operatora strefy. Wczoraj nie zaczęła się za to kontrola zapowiedziana przez wojewodę, którego miejscy urzędnicy proszą o więcej czasu. – Mamy już dwie inne kontrole - tłumaczą.
– Operator Strefy Płatnego Parkowania poinformował, że zakończył już malowanie oznakowania na nawierzchni – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. – Dlatego teraz sprawdzamy, czy zrobił to poprawnie.
Ale z tą poprawnością nadal nie jest najlepiej. Przykładem jest ul. Niecała, gdzie linie wyznaczające miejsca postojowe są namalowane w odległości mniejszej niż przepisowe 10 metrów od przejścia dla pieszych. I to tuż obok szkoły podstawowej.
W takiej sytuacji możliwości są dwie: albo oznakowanie wykonano niezgodnie z projektem, albo Zarząd Dróg i Mostów zatwierdził złą mapę. – Zaakceptowany projekt jest prawidłowy – mówi Kieliszek. Na mapie linia jest odsunięta od przejścia.
To, czy inne zatwierdzone przez miasto mapy też są zgodne z przepisami mieli sprawdzać od wczoraj ludzie wojewody, który na 1 sierpnia zapowiedział rozpoczęcie kontroli oznakowania 20 ulic w Strefie Płatnego Parkowania. Ale taka kontrola wczoraj się nie zaczęła.
– Miasto poprosiło o to, by zaczęła się później, bo w tej instytucji toczą się już dwie inne kontrole – wyjaśnia Radosław Brzózka, rzecznik wojewody. Działalności Zarządu Dróg i Mostów przygląda się już Regionalna Izba Obrachunkowa, która prześwietla finanse miejskich jednostek.
A inspektorzy z Wydziału Audytu i Kontroli Urzędu Miasta przyglądają się sprawom związanym ze Strefą Płatnego Parkowania.
– Przepisy mówią, że kontrole nie mogą paraliżować pracy jednostki – mówi Brzózka. – We wtorek powinna już zapaść decyzja co do konkretnego terminu rozpoczęcia kontroli, a chcemy, by odbyła się w najbliższym możliwym terminie – dodaje.
Podwładni wojewody mają wziąć pod lupę ul. Bernardyńską, Farbiarską, Jasną, Kościuszki, Krakowskie Przedmieście, Krótką, Leszczyńskiego, Mościckiego, Ofiar Katynia, Okopową, Przemysłową, Rusałkę, Skłodowskiej, Środkową, Uniwersytecką, pl. Wolności, Wróblewskiego, Wschodnią, Zamojską i Zieloną.
Tymczasem z pobieżnego objazdu przeprowadzonego wczoraj przez Zarząd Dróg i Mostów wynika, że krótkich odcinków linii brakuje jeszcze na ul. Wróblewskiego, Dolnej Panny Marii, czy też Karłowicza, a na Spokojnej trzeba linię usunąć.
Trwa już za to montaż słupków mających uniemożliwiać parkowanie za blisko przejścia dla pieszych – takie słupki są już np. na Krakowskim Przedmieściu obok ul. 3 Maja (na zdjęciu).