Stop cenzurze! Wolność słowa odwołana! Takie okrzyki wznosili wczoraj studenci UMCS w miejscu zdemontowanej wystawy. Jej rozebranie nakazał rektor uczelni po tym, jak ekspozycję potępił abp Józef Życiński. Dziś studenci zdecydują, czy przystąpią do strajku.
- Obawiam się, że te koszulki nie są demonstracją wolności, ale dokładnym jej zaprzeczeniem - stwierdził w sobotę abp Józef Życiński. W niedzielę wystawy już nie było. Jej usunięcie nakazał rektor uczelni. - Decyzję tę podjąłem po zapoznaniu się z licznymi opiniami, docierającymi do mnie od wczoraj (czyli od niedzieli - red.) - tłumaczył w poniedziałek prof. Wiesław Kamiński.
- Nie możemy pozwolić, by ocenzurowano nam festiwal. Odwołujemy go - oświadczył prof. Zbigniew Hołda z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która organizuje objazdowy przegląd. Taką samą decyzję podjął jej partner, organizacja Amnesty International.
Koszulki i tak dotarły do Lublina. Przywiozła je stołeczna Fundacja dla Wolności. To ona wymyśliła tę wystawę. I wczoraj za darmo rozdawała T-shirty przed "Chatką Żaka”. Na zorganizowane naprędce spotkanie przyszło około stu osób. W większości studentów UMCS. Koszulki rozeszły się jak świeże bułeczki.
- Nie byłem w więzieniu. Choć napis na mojej koszulce mówi co innego - mówi Grzegorz Sarzyński, student UMCS. - Ale byli więźniowie są u nas potępieni przez społeczeństwo. Ten napis ma skłonić do zastanowienia. Czy nie warto dać takim ludziom szansy odnowy.
Studenci weszli do holu, w którym była wcześniej wystawa. Niektórzy zakleili sobie usta taśmą. Przyszli też przeciwnicy wystawy. - Noszenie takich koszulek to pochwalanie zła - mówi Janusz Barnat z Młodzieży Wszechpolskiej. - Studenci zdecydowali, że nie chcą tego oglądać.
• Ale to rektor za nich zdecydował!
- Bo to on reprezentuje uczelnię.
Niezależne Zrzeszenie Studentów UMCS protestuje. - Rozważamy strajk. Decyzja zapadnie w środę - zapowiada Adrian Berski, szef uczelnianego NZS.
Skandal obiegł całą Polskę. I nie tylko. - Dzwonili nawet z Associated Press - mówi Piotr Choroś z zarządu Amnesty International.