Poseł Sylwester Tułajew będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Lublina w jesiennych wyborach samorządowych. Jego kandydaturę podczas czwartkowej konferencji prasowej ogłosił prezes partii Jarosław Kaczyński
Tułajew to były lubelski radny, który do Rady Miasta był wybierany trzykrotnie, a w 2010 i 2014 roku otrzymywał największą liczbę głosów spośród wszystkich osób ubiegających się o mandaty. W 2015 został wybrany na posła, zdobywając ponad 17,2 tysiąca głosów. Obecnie jest wiceprezesem struktur PiS w okręgu lubelskim. W marcu ubiegłego roku został przewodniczącym zespołu odpowiedzialnego za przygotowania do wyborów samorządowych w województwie lubelskim.
W czwartek został zaprezentowany jako kandydat na prezydenta Lublina przez szefa partii rządzącej Jarosława Kaczyńskiego. Podczas konferencji ogłoszono nazwiska polityków, którzy będą walczyć o władzę w największych miastach Polski.
- Oni będą jeszcze prezentowani w swoich miastach. W Warszawie przedstawiliśmy ich z jednego powodu. Polska jest jedna, dlatego uznaliśmy, że prezentacje rozpoczniemy tutaj. Ale to nie jest początek kampanii wyborczej. To okres przygotowawczy, w którym nasi kandydaci będą intensywnie uczestniczyć – zapowiedział Kaczyński.
Tułajew od początku był wymieniany jako jeden z potencjalnych kandydatów obok posła i ministra inwestycji i rozwoju Artura Sobonia oraz wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka. Prawo i Sprawiedliwość zleciło przygotowanie sondażu oceniającego szanse tej trójki w wyborczym starciu z obecnym prezydentem Krzysztofem Żukiem. Z badań wynikło, że każdy z nich przegrałby w pierwszej turze, a najwyższe poparcie – w granicach 40 proc. – uzyskałby Czarnek. Tułajew mógłby liczyć na kilka proc. głosów mniej.
W ostatnich tygodniach na giełdzie pojawiły się także inne nazwiska. Mówiono m.in. o miejskim radnym Mieczysławie Rybie, czy ewentualnej kandydaturze przedstawiciela partii Porozumienie, którą kieruje Jarosław Gowin. Przedstawiciele PiS nieoficjalnie mówili, że wobec niedużych szans, o prezydencki fotel może walczyć osoba, która zaburzyłaby układ na listach wyborczych do parlamentu. – Mówiąc wprost, kandydatem może być ktoś, kto w przyszłym roku nie będzie aspirował do walki o mandat poselski – mówił nam kilka dni temu jeden z partyjnych działaczy.
- Ta narracja nie spodobała się lokalnym władzom, a jeszcze bardziej na Nowogrodzkiej (w siedzibie partii – przyp. aut.). Z wymienianej trójki, Sylwester ma tam najlepsze notowania. W Lublinie można będzie spodziewać się prawdziwej kampanii – słyszymy dziś od innego polityka PiS.
Z posłem Tułajewem na razie nie udało nam się skontaktować.
Do tej pory oficjalnie start w jesiennych wyborach ogłosił rządzący Lublinem od 2010 roku Krzysztof Żuk. Jest on szefem lubelskich struktur Platformy Obywatelskiej, ale o trzecią kadencję będzie ubiegał się startując z własnego komitetu wyborczego. Poparcia udzielą mu najprawdopodobniej m.in. Nowoczesna o Sojusz Lewicy Demokratycznej. Swojego kandydata zamierza wystawić także Kukiz’15. Jak mówił nam niedawno poseł i jeden z pełnomocników ugrupowania ds. wyborów samorządowych Jakub Kulesza, rozmowy w tej sprawie prowadzone są z sześcioma osobami.
Lista kandydatów popieranych przez PiS w największych polskich miastach:
Białystok - Jacek Żalek
Bydgoszcz - Tomasz Latos
Gdańsk - Kacper Płażyński
Gorzów Wielkopolski - Sebastian Pieńkowski
Katowice - Marcin Krupa (obecny prezydent)
Kielce - Wojciech Lubawski (obecny prezydent)
Kraków - Małgorzata Wassermann
Lublin - Sylwester Tułajew
Łódź - Waldemar Buda
Olsztyn - Michał Wypiej
Opole - Wioleta Porowska
Poznań - Tadeusz Zysk
Rzeszów - Wojciech Buczak
Szczecin - Bartłomiej Zachorski
Toruń - Zbigniew Rasielewski
Warszawa - Patryk Jaki
Wrocław - Mirosława Stachowiak-Różecka
Zielona Góra - Piotr Barczak