Raj dla dzieci inspirowany ideą Przygodowych Placów Zabaw został ponownie otwarty. Rezerwat to miejsce założone przez dorosłych, ale kształtują go dzieci i to do nich należą wszystkie decyzje związane z wyglądem miejsca oraz jego funkcjonalności.
Maryna ma siedem lat i pochodzi z Ukrainy. – Będę robić kuchnię, a mój brat buduje domek– mówi dziewczynka.
– Rezerwat to miejsce, w którym dzieciństwo jest pełne. Naszym zadaniem jest oferować dzieciom takie inicjatywy, takie miejsce, w którym rozwija się kreatywność, a także sprawności manualne – zaznacza Dominika Krzyżanowska, koordynatorka Rezerwatu Dzikich Dzieci.
W rezerwacie cały czas odbywają się warsztaty konstruktorskie. Dzieci mogą tu znaleźć mnóstwo palet, drewna i wiele innych obiektów odpadowych z których mogą budować wszystko co wyobraźnia im podpowiada. Oferta skierowana jest do dzieci powyżej siódmego roku życia. Ale jest tu również tzw. strefa buforowa, która nie ma ograniczeń.
Korzystać może z niej każdy: małe dzieci czy rodzice z pociechami. Jest tam strefa majsterkowa, kuchnia błotna w której można zrobić kotlety błotne czy dziki ogród, w którym można znaleźć poziomki.
Miejsce czynne jest od wtorku do niedzieli w godzinach 9–16.