Tylko w Lublinie ponad 1100 osób może swój dowód osobisty wyrzucić do kosza. W Zamościu ma ten problem 33 mieszkańców. Skończyła się ważność ich dokumentów. Jedni zapominają wyrobić nowe. Inni myślą, że poczekają na te z czipami.
– Często wydaje im się, że dowód dostali na całe życie. A jest on ważny tylko 10 lat – podkreśla mł. asp. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.– Nie zauważyłabym, że mam nieważny dowód – przypuszcza Edyta Wyszyńska z Lublina.
– Pewnie okazałoby się to na przykład na poczcie – przyznaje Agnieszka Karczmarek, która też mieszka w Lublinie. – Ważności dowodu przecież nie sprawdza się codziennie.
Od początku roku stopniowo tracą ważność dokumenty wydane w 2001 r. Na stronie internetowej Urzędu Gminy w Kraśniku zamieszczono informację, by przypomnieć o tym mieszkańcom.
Do wczoraj w samym Lublinie unieważniono ponad 1100 dowodów osobistych. Stolica regionu nie jest wyjątkiem. W Zamościu 33 osoby mają przeterminowany dokument i nie wystąpiły jeszcze o nowy. – W ciągu najbliższych dwóch miesięcy ważność straci kolejnych 471 dowodów – informuje Krzysztof Rusztyn z Urzędu Miasta w Zamościu. A w gminie Kraśnik unieważniono dotąd 18 dokumentów.
Większość ludzi nie kwapi się do wymiany plastiku.
– Zapewne część nie wie, że stracił on ważność – mówi Lesław Mazur z Urzędu Miasta Lublin. Wczoraj przyjął tylko kilka takich wniosków i podejrzewa, że zapominalstwo nie jest jedynym tego powodem.
– Być może część ludzi czeka do lipca na nowe dowody z czipami, które będą służyć do załatwiania formalności przez Internet – sugeruje. Niektórzy liczyli, że nowe dowody pojawią się w styczniu. – Byli przekonani, że będą wyrabiać już nowe dokumenty – tłumaczy Małgorzata Rejowska z Urzędu Gminy Kraśnik.
Za nieważny dowód można dostać mandat. – Od 20 do 500 zł – informuje mł. asp. Fijołek. – Ale jeśli chodzi o karanie to nie przypuszczam, by do tego doszło. W tym roku w Polsce ważność straci 1,6 mln dowodów z 2001 r. Bardziej należy przypominać o ich wymianie niż karać – stwierdza Jacek Sońta z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Potwierdza to policja: – Przede wszystkim pouczamy.