Do ZUS docierają sygnały o spotkaniach w sprawie zasad dziedziczenia składek z drugiego filaru emerytalnego. Ich organizatorzy sugerują, że współpracują z ZUS. Proszą uczestników m.in. o podanie danych osób bliskich uprawnionych do dziedziczenia składek.
– Do naszych klientów dzwonią również osoby podszywające się pod naszych pracowników. Proponują spotkanie, żeby sprawdzić dokumenty dotyczące składek emerytalnych – mówi Dorota Kapica, naczelnik Wydziału Ubezpieczeń i Składek w lubelskim ZUS. – Prosimy o daleko idącą ostrożność, bo nie prowadzimy tego typu akcji.
Instytucja nie współpracuje z żadnymi firmami w zakresie informowania o dziedziczeniu składek. Przekazane podczas takich spotkań dane osobowe mogą zostać wykorzystane ze szkodą dla klientów.
– Nie jesteśmy w stanie zweryfikować, w jakim celu mogą być wykorzystane. Mogą to być np. cele marketingowe, ale też może chodzić o podpisanie jakiejś umowy w imieniu osoby, od której dane zostaną wyłudzone – mówi Małgorzata Korba, rzecznik lubelskiego oddziału ZUS. – Mieliśmy już jedno takie zgłoszenie z Lublina. Mężczyzna podający się za pracownika ZUS zaproponował weryfikację prawidłowości przekazywania składek do ZUS i OFE. Na szczęście kobieta, do której zadzwonił, zorientowała się, że coś jest nie tak i powiadomiła nas o tym.
Wszyscy zainteresowani informacjami o dziedziczeniu składek emerytalnych, mogą uzyskać je w ZUS-ie za darmo. Zakład zaprasza do swoich siedzib lub skorzystania z infolinii: 22 560 16 00. Można też napisać e-mail na adres cot@zus.pl.