Lada dzień ma się zacząć budowa nowego odcinka ul. Węglarza – od ul. Bazylianówka do Walecznych. Inwestycję wyczekiwaną przez lokatorów bloków na Rudniku przez kilka lat blokowali mieszkańcy domków na Ponikwodzie.
Spór toczył się bardzo długo, magistrat planował, że prace rozpoczną się we wrześniu 2009 r., ale po skardze przeciwników tej inwestycji Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję środowiskową. Ratusz wydał nową decyzję, mieszkańcy znów ją zaskarżyli i procedury ciągnęły się latami. – Będzie za duży hałas w naszej okolicy, a wstrząsy wywołane przez przejeżdżające samochody mogą zagrażać naszym budynkom – tłumaczyła Elżbieta Mitura, ówczesna przewodnicząca Rady Dzielnicy Ponikwoda.
Teraz pozwolenie na budowę jest już gotowe. Ratusz nadał mu rygor natychmiastowej wykonalności tłumacząc to ważnym interesem społecznym, czyli bezpieczeństwem ruchu.
Na nowy odcinek ul. Węglarza (przedłużenie Związkowej) czekają zwłaszcza mieszkańcy nowych bloków szybko powstających na Rudniku. Teraz ulica kończy się w polu, dalej przypomina wiejską drogę. – Przez lata musieliśmy jeździć po błocie i wertepach – wzdycha pani Magda, mieszkanka Cyprysowej. – Ale od niedawna są tu takie doły, że nie da się nimi jechać bez obawy o zawieszenie i dlatego kombinujemy przeciskając się przez ul. Brzoskwiniową i Porzeczkową.
Co zmieni się w tej części miasta? Nowa dwupasmówka pobiegnie aż do ul. Walecznych. Do ul. Węglarza przedłużone zostaną też ul. Walecznych (od Truskawkowej) i Jagodowa (od Walecznych). Wykonawca, który wygrał przetarg zaoferował za te roboty cenę 9,5 mln złotych brutto.