Do otwarcia wakacyjnego miasteczka przy Al. Zygmuntowskich pozostało kilka dni.
Od soboty do dyspozycji lublinian będą baseny, boiska do piłki plażowej i tony piasku do opalania. O ile MOSiR zdąży z przygotowaniami.
Tymczasem na razie teren wokół pływalni przy Al. Zygmuntowskich bardziej przypomina plac budowy niż miejsce odpoczynku dla mieszkańców Lublina. Koparka dopiero rozsuwa niedawno przywiezione tony piachu, które utworzą plażę. Pracownicy ośrodka czyszczą baseny, do których wpuszczono już wodę. Przygotowania trwają także na boiskach
do siatkówki i piłki plażowej.
- Ale pracujemy też nad organizacją pracy kompleksu - wyjaśnia Szmit. - Rozmawiamy m.in. ze studentami animacji kultury, którzy mogliby prowadzić tam różnego rodzaju zajęcia, na przykład z dziećmi. Dla nich byłyby to znakomite praktyki, a dla najmłodszych lublinian ciekawy sposób na lato.
Jeszcze dokładnie nie wiadomo, ile zapłacimy
za wejściówki. - Prawdopodobnie ceny będą oscylowały w granicach 7 zł od osoby dorosłej, choć oczywiście przewidujemy także bilety ulgowe - mówi Szmit. - Wszystkie szczegóły zostaną ustalone do końca tego tygodnia. Żeby w weekend lublinianie mogli już odpocząć przy Al. Zygmuntowskich.