400 tys. zł udało się zebrać w Lublinie podczas 25. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Lubelskiem. Z całego naszego województwa na konto WOŚP trafiło ok. 1,5 mln zł.
– Kwota dotycząca Lublina jest najbardziej dokładna. Cały czas trwa natomiast przeliczanie pieniędzy zebranych w regionie – mówi Ewa Chodor z banku Pekao SA. – Ostateczne sumy będą na początku marca.
Poza Lublinem najwięcej w województwie lubelskim zebrano w Zamościu – ok. 150 tys. zł, Białej Podlaskiej – ok. 120 tys. zł i Chełmie – ponad 118 tys. zł.
Na początku marca o ostatecznych wynikach zbiórki w chce też poinformować Fundacja WOŚP. – Na razie możemy powiedzieć tylko tyle, że na koncie fundacji jest już kwota ponad 62 mln zł. Ostateczna suma ma być niespodzianką, którą zdradzimy na specjalnie zorganizowanej konferencji – mówi Bartosz Chodorowski z biura prasowego Fundacji WOŚP.
O sukcesie finansowym nie może mówić natomiast organizator pikników wojskowych „Bezpieczna Polska”, które odbyły się dzień przed finałem WOŚP w 14 miastach Polski. W całym kraju udało się zebrać tylko 14 tys. zł.
Chodziło o zbiórkę pieniędzy dla chrześcijańskich uchodźców z Syrii prowadzoną przez Caritas Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Sprawa szybko stała się kontrowersyjna - pojawiły się komentarze, że zbiórka i wydarzenia z nią związane mają być konkurencją dla WOŚP.
W Żaganiu, gdzie przedstawiciele rządu, w tym m.in. premier Beata Szydło i minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, powitali amerykańskich żołnierzy z III Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej, zebrano jedynie 225 zł. Najwięcej, bo ponad 3 tys. zł udało się zebrać w Warszawie. W Bydgoszczy i Krakowie zbiórka w ogóle się nie odbyła, bo nie było chętnych wolontariuszy do kwestowania.