W piątek wprowadzono obiecywane zmiany na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II z Gęsią. Co rano stała tutaj długa kolejka samochodów czekających na wyjazd z osiedla. Od teraz mają czekać krócej
Na problemy z wyjazdem narzekali lokatorzy bloków przy Gęsiej, Koralowej i Cyrkoniowej, gdzie mieszka już ponad 2,5 tys. osób, a ludzi i bloków stale przybywa. Mieszkający tu kierowcy mają tylko jeden wyjazd z osiedla, na którym co rano tworzył się ogromny korek. Nierzadko traciło się tutaj 20 minut, by opuścić skrzyżowanie z ul. Jana Pawła II.
Na skrzyżowaniu od piątku obowiązuje nowa organizacja ruchu. Co się zmieniło? Prawy pas ul. Gęsiej służył dotąd zarówno do skrętu w prawo, jak też do jazdy na wprost. Od teraz jest zarezerwowany tylko dla skręcających w prawo. Natomiast z sąsiedniego pasa (był tylko dla skręcających w lewo) można jechać i prosto, i w lewo.
Dzięki tej zmianie więcej kierowców może skorzystać z zielonej strzałki do warunkowego skrętu w prawo, bo teoretycznie nie powinny ich blokować żadne pojazdy zamierzające jechać prosto. To tylko teoria, bo w praktyce widać tu kierowców, którzy nie zwracają uwagi na znaki i z prawego pasa jadą na wprost. Jest to o tyle groźne, że nieuważni kierowcy zajeżdżają za skrzyżowaniem drogę tym, którzy poruszają się przepisowo.
Na skrzyżowaniu zmieniło się nie tylko oznakowanie, ale też cykle sygnalizacji.
– Wydłużono czas trwania zielonego światła dla wyjazdu z ul. Gęsiej w ul. Jana Pawła II w godzinach porannych, a w godzinach popołudniowych dla skrętu w lewo z ul. Jana Pawła II w Gęsią – informuje Grzegorz Jędrek z lubelskiego Ratusza.
W planach władz miasta jest jeszcze poszerzenie wyjazdu z ul. Gęsiej o dodatkowy pas do skrętu w prawo. Projekt ma być gotowy w lipcu, ale żeby zabrać się za budowę, miasto musi jeszcze przejąć grunty. Ratusz nie podaje na razie ani zakładanego terminu rozpoczęcia prac, ani ich zakończenia.