Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

9 grudnia 2021 r.
15:52

Wyrzucił swoją dziewczynę przez okno, bo nie chciała seksu. Sąd okazał się łaskawy

Autor: Zdjęcie autora jsz
96 6 A A
(fot. Maciej Kaczanowski)

Mężczyzna, który wyrzucił swoją dziewczynę przez okno, został skazany na 5 lat więzienia. Jarosław B. był oskarżony o usiłowanie zabójstwa. Sąd uznał jednak, że nie chciał zabić kobiety.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sprawę rozstrzygnął w czwartek Sąd Okręgowy w Lublinie. Jarosławowi B. groziło nawet dożywocie. Ostatecznie jednak został skazany jedynie za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sąd wymierzył mu za to karę 5 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna musi również zapłacić pokrzywdzonej kobiecie 10 tys. zł. Nie może także zbliżać się do niej przez siedem lat.

Proces dotyczył wydarzeń, do których doszło latem 2018 r. w mieszkaniu przy ul. Młodzieżowej w Lublinie. Jarosław B. mieszkał tam razem ze swoją dziewczyną. Bywał wobec niej agresywny. Z akt sprawy wynika, że para często się kłóciła. Oboje nadużywali alkoholu i narkotyków. Podczas śledztwa Jarosław B. zapewniał, że nigdy nie uderzył swojej dziewczyny. Nie przyznawał się również do nadużywania alkoholu i narkotyków.

Śledczy dowiedli jednak, że feralnego dnia było inaczej. Zarówno Jarosław B., jak i jego dziewczyna byli pod wpływem alkoholu i substancji psychoaktywnych. Para spotkała się stacji benzynowej. Wypili tam kilka piw, po czym pojechali do mieszkania przy ul. Młodzieżowej.

Śledczy ustalili, że mężczyzna zaczął tam napastować swoją partnerkę. Miał ochotę na seks, ale kobieta nie chciała się na to zgodzić. Skarżyła się na złe samopoczucie. Pomimo tego Jarosław B. nalegał i próbował ją rozbierać. Doszło do kłótni.

Wreszcie dziewczyna ubrała się i postanowiła wyjść z mieszkania.

Śledczy ustalił, że Jarosław B. próbował zastąpić jej drogę. Doszło do szarpaniny, podczas której dziewczyna go uderzyła. Oboje stali przy otwartym oknie. Jarosław B. stracił panowanie nad sobą, chwycił swoją partnerkę i wypchnął ją przez okno. Kobieta upadła na trawnik, co najprawdopodobniej ocaliło jej życie. Doznała jednak poważnych obrażeń kręgosłupa.

Leżąc na trawniku, nie straciła przytomności. Powiedziała wezwanym na miejsce policjantom, co się stało. Mundurowi zatrzymali jej chłopaka. Jarosław B. przekonywał, że dziewczyna sama wypadła przez okno.

Sąd nie uwierzył w te wyjaśnienia. Uznał jednak, że mężczyzna nie chciał zabić swojej partnerki. Gdyby tak było, to według sądu Jarosław B. wyszedłby z mieszkania i dobił swoją ofiarę. Tak się jednak nie stało. Sąd zwrócił również uwagę, że zarówno Jarosław B. Jak i jego dziewczyna byli pod wpływem środków odurzających. Poza tym podczas procesu kobieta zmieniła swoje zeznania. Nie pamiętała dokładnie, dlaczego spadła z okna. Biegły był jednak przekonany, że została z niego wyrzucona. Świadczyć o tym miał fakt, że spadła w sporej odległości od budynku.

Wyrok nie jest prawomocny.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Na szczęście w budynku, w który uderzyło auto, nikt nie mieszka

Pijany nie zapanował nad samochodem. Wjechał jeepem w dom

Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Więc nic dziwnego, ze nie zapanował nad samochodem, wypadł z drogi, pokonał ogrodzenie i zatrzymał jeepa na ścianie drewnianego domu.

Policjanci zabezpieczali teren, a wojskowi saperzy zajęli się neutralizacją niewybuchów

Leśniczy wziął turystów do lasu. Musieli ściągać policję i saperów

Nie takiego odkrycia spodziewali się turyści, gdy z leśniczym szli na spacer. W lesie w okolicach Lubyczy Królewskiej (pow. tomaszowski) natrafili na niewybuchy z czasów II wojny światowej.

St. kpt. mgr inż. Kamil Bereza (na zdjęciu z prawej) jest od dzisiaj już oficjalnie komendantem straży pożarnej w Krasnymstawie

Strażacy mają komendanta na stałe. Dziś objął stanowisko

Od lutego był pełniącym obowiązki, a dzisiaj st. kpt. mgr inż. Kamil Bereza już oficjalnie objął stanowisko komendanta powiatowego straży pożarnej w Krasnymstawie.

Franciszkanie FC pokonali Kopaczy FC 8:4

Ruszyły rewanże w Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Lidze Orlikowej w Świdniku

Zespoły z grupy „open” rozegrały pierwszą kolejkę rundy rewanżowej Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Pościg zakończył się zatrzymaniem 21-latka

Uciekał przed policją z narkotykami. Zatrzymali go w pościgu

Sceny jak z sensacyjnego filmy rozegrały się minionej nocy w Lublinie. Policja ścigała 21-latka, który nie chciał się zatrzymać do kontroli.

W wypadku brały udział dwa samochody dostawcze i jeden osobowy

Matka i córka w szpitalu. Groźny wypadek wydarzył się nad ranem

38-letnia kobieta i jej 17-letnia córka ucierpiały w wypadku, który dzisiaj rano wydarzył się w miejscowości Płonka (gm. Rudnik).

Do wypadku doszło w poniedziałek po południu

Wypadek w Szczekarowie. 13-latek potrącona na pasach

13-laetni chłopiec trafił do szpitala po tym, jak w poniedziałek po południu został potrącony przez samochód w Szczekarowie pod Lubartowem.

Parking przy ul. Partyzantów, popularnie zwany w Zamościu „przy PZU”, podobnie jak ten w sąsiedztwie Parku Miejskiego są płatne przez 6 miesięcy w roku

Darmowe parkingi odkorkują Starówkę?

Będzie więcej darmowych miejsc parkingowych w sąsiedztwie Starego Miasta w Zamościu? Z taką propozycją wyszedł przewodniczący osiedla. Prezydent nie powiedział „nie”. Zniesienie opłat, oznaczałoby jednak stratę niemałych pieniędzy.

Do pożaru doszło nocą z poniedziałku na wtorek

Pożar od paneli słonecznych. Spaliło się poddasze

Przez 2 godziny 23 strażaków gasiło minionej nocy pożar na jednym z osiedli w Zamościu. Zapaliły się panele słoneczne, ogień strawił sporą część poddasza.

Czy montaż kominka jest trudny i wymaga pozwolenia?

Czy montaż kominka jest trudny i wymaga pozwolenia?

Montaż kominka wpływa na wygląd wnętrza, a także na jego funkcjonalność i bezpieczeństwo. Przed przystąpieniem do jego instalacji pojawia się wiele pytań, w tym dwa zasadnicze: czy montaż kominka jest trudny i czy jego przeprowadzenie wymaga pozwolenia? Zagadnienie budzi wątpliwości, zwłaszcza wśród osób, które dopiero rozważają to rozwiązanie.

Julian Kot dzielnie walczył na czwartym etapie Orlen Wyścigu Narodów

Bardzo dobra jazda Juliana Kota w Orlen Wyścigu Narodów

Tegoroczny Orlen Wyścig Narodów był wyjątkowym dla kibiców w województwie lubelskim. Nasz region był bowiem bardzo mocno reprezentowany w tych najważniejszych zmaganiach orlików w naszym kraju. Impreza organizowana przez LangTeam w tym roku zresztą wykroczyła poza Polskę.

Waldemar Robak

Najpierw kontrola. Później resort kultury odwołał dyrektora szkoły muzycznej

Waldemar Robak nie jest już dyrektorem szkoły muzycznej w Białej Podlaskiej. Ze stanowiska odwołało go ministerstwo kultury.

Niedźwiadek przebrany za ducha Bielucha znajduje się przy Chełmskich Podziemiach Kredowych na ul. Lubelska 55A

Co krok, to niedźwiadek. W mieście pojawi się ich jeszcze jedenaście

Wydłuża się szlak chełmskich niedźwiadków. Do 11 już istniejących, które można znaleźć w dziewięciu lokalizacjach niebawem dołączy kolejnych 11.

prof. Aleksandra Józefczyk
Dzień Wschodzi
film

Zanurz się w świat medycyny – już jutro dni otwartych możliwości

80 różnych pozycji w tym nauka gipsowania, szycia rany, USG, symulator starości, czy medycyna sądowa, tajemnice krwi. To wszystko czeka na tych, którzy przyjdą 22-23 maja między 9-14 przed i do Centrum Symulacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Impreza skierowana jest przede wszystkim do tegorocznych maturzystów, ale też uczniów szkół średnich.

W hali GOSiR w Woli Uhruskiej rozegrany został piąty finałowy Rzut Ligi Powiatowej Dziewcząt i Chłopców

Finałowy Rzut Ligi Powiatowej Dziewcząt i Chłopców w zapasach dla Chełma

W hali Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Woli Uhruskiej rozegrany został piąty finałowy Rzut Ligi Powiatowej Dziewcząt i Chłopców.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty