Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Poprzedni zwycięzcy (na zdjęciu Marcin Nowak i Magdalena Gąsior-Marek) zapowiedzieli udział w aukcji
Przez najbliższe dwa tygodnie będzie trwała aukcja, której zwycięzca zostanie jednodniowym redaktorem naczelnym Dziennika Wschodniego i MM Lublin. – Gwarantujemy, że tego dnia nikt nigdy nie zapomni – mówią poprzedni laureaci naszej aukcji.
Dochód z licytacji trafi na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Prawie dwa lata temu Dariusz Piątek, ówczesny lubelski radny, przeczytał o naszej akcji w gazecie. Niemal od razu się zdecydował. Wygrał.
– Redakcja jest jak wielkie mrowisko. Rola redaktora naczelna jest równie trudna, co właściciela firmy. Nie spodziewałem się, że w tak krótkim czasie można z robić tak wiele.
– To był niesamowity powrót wspomnień – mówi Marcin Nowak, radny PiS z Lublina, który rok temu zwyciężył w drugiej edycji akcji. – Cztery lata temu pracowałem jako dziennikarz i codziennie na zebraniach siadałem po drugiej stronie stołu.
Pierwszą decyzją jednodniowego naczelnego było powołanie zastępcy Magdaleny Gąsior-Marek, która w ostatniej chwili została przelicytowana i zajęła drugie miejsce.
– Zawsze byłam ciekawa, jak wygląda praca dziennikarza, jak zdobywają informacje. – opowiada posłanka PO. Byłam zaskoczona jak szybko informacja może zamienić się w artykuł i trafić do Internetu.
Nasze aukcje na Allegro:
– Redakcja jest jak wielkie mrowisko. Rola redaktora naczelna jest równie trudna, co właściciela firmy. Nie spodziewałem się, że w tak krótkim czasie można z robić tak wiele.
– To był niesamowity powrót wspomnień – mówi Marcin Nowak, radny PiS z Lublina, który rok temu zwyciężył w drugiej edycji akcji. – Cztery lata temu pracowałem jako dziennikarz i codziennie na zebraniach siadałem po drugiej stronie stołu.
Pierwszą decyzją jednodniowego naczelnego było powołanie zastępcy Magdaleny Gąsior-Marek, która w ostatniej chwili została przelicytowana i zajęła drugie miejsce.
– Zawsze byłam ciekawa, jak wygląda praca dziennikarza, jak zdobywają informacje. – opowiada posłanka PO. Byłam zaskoczona jak szybko informacja może zamienić się w artykuł i trafić do Internetu.
Nasze aukcje na Allegro:
- Zostań szefem MM Lublin i Dziennika Wschodniego
- Indywidualny kurs fotografii w Lubelskiej Szkole Fotografii
