Andrzej Bogusz, taksówkarz z Łukowa w Mikołajki wozi klientów za darmo. – Ludzie są zaskoczeni – przyznaje pan Andrzej.
Taksówką jeździ od 10 lat i od blisko 9, co roku w Mikołajki, nie bierze od swoich klientów zapłaty. – To ma być taki prezent ode mnie. Absolutnie nie myślałem o reklamie – zaznacza Bogusz. Akurat czekał na klientkę i miał chwilę aby z nami porozmawiać.
– Ludzie zazwyczaj dowiadują się o mojej "promocji" gdy już wsiądą do taksówki. Są zaskoczeni, nie dowierzają – opowiada nasz rozmówca. – Chociaż poczta pantoflowa trochę działa, bo są osoby które wiedzą już o mojej akcji – przyznaje.
– Wiozę akurat panią która ma urodziny, chce mi wcisnąć symboliczną "dychę", ale ja nie przyjmę – podkreśla taksówkarz. Wspomina historie sprzed kilku lat. – Wsiadł młody człowiek, powiedziałem że to kurs za darmo. A on na to że "do monopolowego, że on też będzie Mikołajem". I kupił mi czteropak piwa – śmieje się mieszkaniec Łukowa.
Albo inna anegdota związaną ze starsza panią. – Chciała podjechać na cmentarz. A ja na to, że za darmo. A ona, że chciałaby żebym jeszcze przy tym cmentarzu na nią poczekał. A ja, że oczywiście. Kiedy wróciła, stwierdziła, że żyje ponad 70 lat i jeszcze nigdy nic "za darmo w życiu nie dostała".
Taksówkarz tłumaczy, że tym gestem robi przyjemność przede wszystkim sobie. – Teraz tyle się dzieje złego na tym świecie, więc trzeba sobie życie jakoś umilać – podkreśla.
Taksówką nie jeździ codziennie, bo ma jeszcze inne zajęcia. – Ale na paliwo starcza – śmieje się nasz rozmówca. Za darmo wozi również 8 marca, na Dzień Kobiet. – Wszystkie panie, bez względu na wiek – zaznacza.
Aby skorzystać z mikołajkowej taksówki, wystarczy zadzwonić do pana Andrzeja: 722-10-2222. Przypomnijmy, że w Łukowie nie ma komunikacji miejskiej, ale nowy burmistrz ma zamiar to zmienić.