Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 kwietnia 2003 r.
16:02
Edytuj ten wpis

Popisowe pisanki

0 0 A A

– Tak niepowtarzalnymi dziełami sztuki koniecznie trzeba się pochwalić przed rodakami na obczyźnie. Artykuł pod tytułem „Pisanki z Jezusem i zajączkiem” ukaże się w dwutygodniku „Samo Życie”, którego nakład sięga 30 tys. egzemplarzy i będzie wstępem do zorganizowania wystawy nad Renem – mówi Dionizy Zejer, kierownik polskiego działu gazety „Samo Życie”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować



Dionizy Zajer 31 marca br. przeczytał w Internecie artykuł Dziennika Wschodniego „To dopiero jajka”. Jeszcze raz się potwierdziło, że kto raz spojrzy na pisankę Krystyny Matysiak z Urzędowa, nie może się oprzeć jej urokowi. W ten sposób pojedyncze sztuki trafiły już do pobratymców ze Stanów Zjednoczonych, Włoch, Australii. Jarosław Stawiarski, starosta kraśnicki, , urzeczony widokiem urzedowskich pisanek, zgłosił je do Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości.
– Jesteśmy zachwyceni
mrówczą pracą pani Matysiak. O niczym takim dotychczas nie słyszeliśmy. Towarzystwo Kontroli Rekordów Niecodziennych jednogłośnie przychyla się do propozycji starosty – mówi Małgorzata Gęborek, naczelny kontroler z Ksiegi.
Na czym polega niepowtarzalność pisanek z Urzędowa? Na każdym jajku widać, jedyny w swoim rodzaju, obrazek Chrystusa zmartwychwstałego, na rewersie jest kaczucha, ptaszek, zajączek, aniołki, konwalie.
Autorka rozstawia na ławie kopę jajek. Na pisanki wybiera tylko białe jajka – buszuje po koszykach na targu, czasem sąsiadki jej przynoszą. Zauważyła że z roku na rok o białe skorupki coraz trudniej i są coraz słabsze.
Pisanki skrobie od dziecka. Swej pasji poświęca
12 – 14 godzin dziennie.
Mąż Andrzej gotuje, sprząta, robi zakupy.
– Ja jestem „Marysia” – nawiązuje do roli Wojciecha Pokory z komedii „Poszukiwany, poszukiwana”. – Żona jest artystka...
Pani Krystyna zaprzecza. Podkreśla, że nie ma wykształcenia plastycznego, nie jest nawet zarejestrowana jako twórca ludowy.
– Jedna pani profesor po Akademii Sztuk Pięknych zawsze mi mówi: – Dziewczyno, jaką ty masz piękną kreskę! A ja nawet nie wiem, co to jest ta kreska – śmieje się. – Dzięki temu, że jajka są nierówne, od razu wiem jaki obraz mi się zmieści: na podłużnym kaczucha, jak jest jakaś mazaja, od razu widzę nosek kotka albo oko słowika i od tego zaczynam.
Warsztat artystki mieści się w małej kosmetyczce.
– Jeden skrobaczek i drugi, bardzo ostry, do wyskrobywania szczegółów takich jak rzęsy to wszystko, co mi potrzebne do pracy – pokazuje narzędzia przypominające śrubokręty. – Dostałam je w prezencie od szwagra ze Stanów. Dzięki nim mogę odrapać skorupki precyzyjnie. Zaostrzony nóż tokarski i rysik diamentowy nie zdawały egzaminu.
Jak ważne są dla niej te instrumenty, można się przekonać oglądając pisanki sprzed lat.
– Teraz nie zdarza mi się już tak pisanki spaskudzić, żeby nie dało się jej poprawić. Ale początkowo byłam bliska płaczu.
A powodów do płaczu było więcej. Najpierw miała problem z barwieniem jajek.
– Jeśli się jajko gotuje w samych płatkach cebuli, nie można zeskrobać skorupki do białości. Cały czas wychodzi czerwony odcień, nie uzyska się, na przykład, białej flagi. Eksperymentowałam więc.
Początkowo nie mogła też sobie poradzić z zachowaniem proporcji skrobanych postaci. Ale pani Krystyna nie należy do ludzi, którzy łatwo się poddają, rezygnują.
– Uczyłam się na błędach.
Pisanie pisanek to tak, jak by tworzyć obraz na kliszy fotograficznej. Jak bym teraz wzięła do ręki ołówek, miałabym pewnie problem z rysowaniem.
Nakłada na prawą dłoń wełnianą rękawiczkę. Zaczyna skrobać kolejną pisankę. Na twarzy pojawia się uśmiech – przypomniała sobie anegdotę:
– Mistrzu – zwraca się uczeń do Matejki – jak to jest: ja maluję obraz przez dwa dni, morduję się, a później przez dwa lata nie mogę go sprzedać? Matejko odpowiedział: – Cierpliwości, młody człowieku. Jak będziesz malował obraz przez dwa lata, to sprzedasz go w ciągu dwóch dni...

Pozostałe informacje

Siedziba rejonu w Radzyniu

Czy powtórzy się historia sprzed dekady? Pracownicy rejonu PGE zaniepokojeni

Czy historia z 2012 roku się powtórzy i PGE Dystrybucja zamknie placówkę w Radzyniu Podlaskim? Takie obawy mają pracownicy, którzy zwrócili się o pomoc do posłanki Małgorzaty Gromadzkiej (PO).

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM
koncert
29 listopada 2024, 18:00

Projekt Volodia - piosenki Wysockiego w Domu Kultury LSM

Projekt Volodia zrodził się z fascynacji twórczością Włodzimierza Wysockiego. Sprawcą powołania tego projektu jest Janusz Kasprowicz muzyk, aranżer, twórca i dyrektor artystyczny pierwszego w Polsce cyklicznego festiwalu poświęconego twórczości Wysockiego „Wołodia pod Szczelińcem”. Pieśni Wysockiego będzie można wysłuchać w piątkowy wieczór w Domu Kultury LSM.

W tym momencie nie ma możliwości zdobycia dofinansowania na budowę mieszkań komunalnych, więc miasto przekażę działkę Towarzystwu Budownictwa Społecznego, które ma szanse uzyskać preferencyjny kredyt i postawić blok z 48 mieszkaniami społecznymi

Rada jest na tak. TBS dostaje działkę i gotowy projekt

Nie mieszkania komunalne, jak pierwotnie zakładano, ale społeczne, należące do TBS powstaną najprawdopodobniej przy ul. Sikorskiego. Rada Miasta Zamość dała w poniedziałek zgodę na to, by miejskiej spółce przekazać działkę oraz przygotowaną wcześniej pełną dokumentację.

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree
koncert
29 listopada 2024, 19:31

Terapia z udziałem Zenka Kupatasy i Dr Gree

Zenek Kupatasa na każdym koncercie idzie ostro w pogo. Już w piątek wystąpi w Kultowej Klubokawiarni. Piątkowy wieczór zapowiada się nad wyraz energetycznie ponieważ publiczność Kultowej Klubokawiarni rozrusza lubelski zespół Dr Gree.

Zdjęcie z II Forum Kultury Studenckiej
MAGAZYN

Od buntu po nowoczesność. Jak zmieniała się kultura studencka?

Rozkwit kultury studenckiej przypada na ok. 50 lat temu. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło i nie chodzi tylko o młodzież, ale również o rozwiązania systemowe.

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Sanepid pozwala korzystać z wody, ale z piciem ostrożnie

Chlorowanie wodociągu czerpiącego wodę z ujęcia w Gołębiu w gminie Puławy przyniosło skutek. Ilość groźnych dla zdrowia bakterii spadła do bezpiecznego poziomu. Sanepid warunkowo pozwolił na korzystanie z wody. Ale przed spożyciem warto ją przegotować.

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji
Nasza interwencja
galeria

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji

Wracamy do tematu pękających ścian i ugięć stropu w bloku przy ul. Wędrownej w Lublinie. Mieszkaniec bezskutecznie próbuje wyegzekwować od dewelopera naprawę, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego miasta Lublin zapowiada kontrolę.

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba

Gośćmi programu (Nie)Wyparzona Gęba byli członkowie zespołu Łydka Grubasa: Bartosz „Hipis” Krusznicki, Artur „Carlos” Wszeborowski oraz Dominik „Długi” Skwarczyński. Zapytaliśmy ich o początki zespołu, o to czy sądzili że Rapapara stanie się hitem, o współpracę z Kwiatem Jabłoni oraz o ciekawostki backstagowe.

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę
Zamość
galeria

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę

Już nie major Piotr Grabczak, ale kpt. Robert Ząbek jest zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu. To kolejna kadrowa zmiana w służbie więziennej, jaka zaszła w ostatnim czasie. A wszystko to po ucieczce groźnego przestępcy.

Grudniowy Jarmark Świąteczny w Zamościu ma już 10-letnią tradycję. Podczas wydarzenia odbywają się występy artystyczne, ale również handel. W minionych latach na straganach można było kupować najróżniejsze przedmioty, również rękodzieło

Świąteczny jarmark już wkrótce. Więcej rękodzieła, mniej „chińszczyzny”

Nie tylko handlowcy, których stać na opłatę za stoisko, ale być może również lokalni artyści i rękodzielnicy będą mieli dla siebie miejsce na grudniowym Jarmarku Świątecznym w Zamościu. Prezydent rozważa udostępnienie dla tej grupy specjalnego namiotu.

Pociąg, który miał dotrzeć do Lublina został dość poważnie uszkodzony

Ciężarówka wjechała pod pociąg do Lublina. Jest kilka osób rannych

Siedem osób zostało rannych w wypadku, jaki dzisiaj wczesnym popołudniem wydarzył się niedaleko Sochaczewa. Pod pociąg, który miał dotrzeć do Lublina, wjechała ciężarówka.

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości
galeria

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości

Jak znaleźć pracę, praktyki lub zmienić ścieżkę zawodową? Z pomocą przyszło 40 wystawców, a w tym lubelskie firmy i instytucje.

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta

Ulice, place i skwery rozświetlone przyciągającymi wzrok iluminacjami. A wśród nich spacerujący z zaciekawieniem ludzie. W Chełmie magia świąt rozbłysła już miesiąc przed Bożym Narodzeniem, a miasto ponownie chce się włączyć w walkę o miano najpiękniej rozświetlonego w kraju.

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Na dworcu metropolitalnym w Lublinie nie ma gdzie usiąść w oczekiwaniu na autobus – zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przekonuje, że "obiekt zapewnia miejsca oczekiwania w wielu lokalizacjach, oferując dogodne warunki dla wszystkich grup".

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Mieszkańcy powiatu hrubieszowskiego wezwali policję, bo im się nudziło. Teraz naprawdę zapłacą za swój czyn.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium