Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

30 sierpnia 2022 r.
17:23

Miał być sukces Pride of Poland, a jest niezapłacona faktura na milion euro

Autor: Zdjęcie autora eb

Zadowolenie organizatorów z wyniku tegorocznej aukcji Pride of Poland mogło być przedwczesne. Stadniny jak dotąd nie otrzymały pieniędzy za konie wylicytowane przez kupca z Francji. Chodzi o milion euro.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Łączna kwota 1 mln 596 tys. euro jest powyżej naszych oczekiwań. Szacowaliśmy, że osiągniemy wynik maksymalnie 1,2 mln euro – mówił tuż po aukcji 14 sierpnia Andrzej Wójtowicz, pełnomocnik dyrektora KOWR ds. hodowli koni, w przeszłości hodowca i prezenter z Bełżyc koło Lublina.

Najwyższą cenę aukcyjną osiągnęła gniada klacz Esmeraldia ze stadniny w Michałowie, za którą kupiec z Francji zaproponował 400 tys. euro. Ten kupiec to Thierry Barbier, który wylicytował jeszcze trzy konie: Egirę z Białki za 115 tys. euro, Poganinkę z Michałowa za 220 tys. euro i Euzonę z Janowa Podlaskiego również za 220 tys. euro. Łącznie to 955 tys. euro. Problem w tym, że jak dotąd pieniądze na konta państwowych stadnin nie wpłynęły. O sprawie jako pierwsza poinformowała lubelska "Gazeta Wyborcza". 

Lucjan Cichosz, prezes janowskiej stadniny, to potwierdza. – Nie mamy jeszcze zapłaty za 2 konie, w tym za jednego wylicytowanego przez kupca z Francji, a drugiego drogą online. Czekamy – przyznaje. – Prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych jest w stałym kontakcie z nabywcami. Mają wkrótce przelać pieniądze. Na razie na koncie ich jednak nie mamy – nie ukrywa Cichosz. Dodaje, że stadnina ma w ostateczności „wyjście awaryjne”. Jakie, tego prezes nie zdradza.

Z kolei michałowska stadnina informuje nas, że czeka na pieniądze od Francuza do 31 sierpnia. – Do tego czasu spółka wstrzymuje się z działaniami – słyszymy w sekretariacie.

Organizatorzy nie sieją jednak paniki. – To Polski Klub Wyścigów Konnych monitoruje formy sprzedaży. Stadniny wystawiały tylko faktury dla nabywców koni – zaznacza Andrzej Wójtowicz, pełnomocnik dyrektora KOWR ds. hodowli koni. Zapewnia jednocześnie, że większość klientów za wylicytowane konie już zapłaciła. – Pierwsze z nich już opuszczają stadniny. Wiem, że organizatorzy są w stałym kontakcie z kupcem z Francji, który obiecał, że lada dzień wpłaci pieniądze – stwierdza Wójtowicz, przekonując, że „nie jest to fikcyjny klient”. – On nie zniknął – podkreśla.

W regulaminie można jednak przeczytać, że nabywcy mają 7 dni na sfinalizowanie transakcji. – To są takie kierunkowe terminy i sztywno ich się nie trzymamy. Liczy się termin wystawienia faktury, a te formalności trwają i mogą przeciągnąć się do kilku tygodni – zauważa pełnomocnik.

Tymczasem branża zna Francuza, ale raczej nie z tej dobrej strony. – Niestety, środowisko hodowców raczej nie ma pochlebnego zdania o tym panu – przyznaje Krystyna Chmiel, profesor nauk rolniczych z Białej Podlaskiej, która od lat specjalizuje się w hodowli koni. – On z pewnością ma wiedzę, ale roztacza wokół siebie mit wielkiego hodowcy i nie do końca wiadomo, czy to, czym się chwali jest rzeczywistością – zaznacza Chmiel, która poznała Francuza w 2018 roku. – Nagabywał mnie, proponował współpracę. Zresztą wielu hodowców z Polski tak go poznało. To niewiarygodna osoba i szkoda, że nikt z organizatorów aukcji nie przeprowadził rozeznania, nie zweryfikował go – ubolewa znawczyni. Jej zdaniem nie wszystko jednak stracone. – Na pewno są chętni na te konie, trzeba złożyć propozycje tym, którzy licytowali drugi wysoki wynik – sugeruje Chmiel.

Udało nam się skontaktować z Thierry’m Barbierem. – Tak, zakupiliśmy te konie do naszej stadniny we Francji. Finalizujemy transakcje – stwierdza krótko Francuz. Z jego strony internetowej można wnioskować, że ma on stadninę we Francji, ale eksperci z Polski twierdzą, że to tylko strona internetowa.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor Lublin kontra KGHM MKS Zagłębie Lubin. Tylko wygrana daje lubliniankom nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

Piotr Łachno zmarł nagle 17 kwietnia 2024 roku. Stało się to w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu, w którym przez wiele lat pracował

Jutro pierwsza rocznica śmierci. Motocykliści uczczą pamięć przyjaciela

W czwartek minie dokładnie rok od śmierci Piotra Łachno, wieloletniego szefa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Tę rocznicę postanowili uczcić jego znajomi, koledzy i przyjaciele z Zamojskiej Grupy Motocyklowej, z którą był związany.

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy
galeria

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy

Przed skomplikowanymi i wymagającymi konkurencjami stanęli uczestnicy XXXI Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK zorganizowanych przez Akademię Zamojską. Najlepszymi „medykami” okazali się uczniowie ZSP nr 3 czyli „Elektryka”.

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

We wtorek nauczyciel usłyszał zarzuty, a w środę sąd zdecydował, że materiał dowodowy jest wystarczający do tego, by tymczasowo aresztować mężczyznę. Śledztwo w sprawie przestępstw, jakich wuefista miał się dopuścić wobec uczennicy, trwa.

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Po okazałym, ale dość zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie, ze Świtem Szczecin Wisła Puławy wraca na swój stadion. W czwartek o godzinie 16 Duma Powiśla zagra ze Skrą Częstochowa i chcąc myśleć o utrzymaniu się w Betclic II Lidze musi to spotkanie wygrać

Schron przy MPK w Lublinie
Zdjęcia
galeria

Przez 30 lat nikt tego nie robił. Lubelskie ma zbyt mało schronów

Inwentaryzacja schronów w województwie lubelskim trwa. Ruszają też szkolenia. A wkrótce zaczną się inwestycje i zakupy. To wszystko podyktowane jest nowymi przepisami.

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Kolejna nietypowa akcja Straży Miejskiej w Świdniku. Trzeba było pomóc uwięzionemu ptakowi.

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

Lekarze z oddziału chorób płuc nie wycofali swoich wypowiedzeń. Oddział jeszcze jest, ale nie wiadomo, czy uda się go utrzymać

Pat na pulmonologii. Lekarze nie wycofali wypowiedzeń

Póki co, oddział jeszcze funkcjonuje, choć pacjentów przyjmuje już w bardzo ograniczonym zakresie. Pulmonolodzy z Zamojskiego Szpitala Niepublicznego nie wycofali swoich wypowiedzeń. Jeśli nie uda się znaleźć lekarzy na ich miejsce, oddział będzie musiał zawiesić działalność.

zdjęcie ilustracyjne

Dzieci wracały ze szkoły. W centrum miasta zaatakował je pies

Dzieci wracały ze szkoły. W centrum Parczewa zaatakował je pies. Sprawą zajęła się policja.

Drugie miejsce Wiktora Przyjemskiego na turnieju w Gdańsku

Drugie miejsce Wiktora Przyjemskiego na turnieju w Gdańsku

Dobry występ Wiktora Przyjemskiego w turnieju eliminacyjnym Indywidualnych mistrzostw Polski. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin zajął drugie miejsce ustępując jedynie Oskarowi Fajrerowi  

Ursus zatrudnia i odkrywa karty: będzie produkować drony

Ursus zatrudnia i odkrywa karty: będzie produkować drony

Nie tylko ciągniki, ale również drony rolnicze. Taką produkcję w zakładach Ursusa w Lublinie i Dobrym Mieście zapowiada nowy właściciel, Oleg Krot, ukraiński biznesman. Poszukuje też nowych pracowników.

Przygotuj się na Pierwszy Masaż Tajski – Komfort, Relaks i Nowa Energia

Przygotuj się na Pierwszy Masaż Tajski – Komfort, Relaks i Nowa Energia

Pierwsza wizyta na tajskim masażu może być początkiem zupełnie nowego etapu w trosce o swoje ciało, umysł i ogólne samopoczucie. Ten wyjątkowy rytuał, mający korzenie w starożytnej medycynie tajskiej, łączy w sobie elementy akupresury, rozciągania oraz technik pasywnej jogi. W przeciwieństwie do klasycznego masażu, który koncentruje się głównie na mięśniach, masaż tajski pracuje z całym ciałem – jego strukturą, energią i oddechem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium