Bijący po oczach lakier orange fury, to jeden z znaków rozpoznawczych nowego forda focusa ST. 280-koni ma zapewnić niezapomniane wrażenia.
Zupełnie nowe wcielenie ST, samochodu opracowanego przez dział sportowy Ford Performance, łączy dreszczyk emocji typowy dla hot-hatcha ze stylem, komfortem i czysto praktycznymi walorami auta rodzinnego.
Sportowe geny to między innymi silniki. Do wyboru są mocne jednostki napędowe: 280-konny silnik benzynowy EcoBoost 2,3-litra, z turbodoładowaniem twin-scroll i eliminacją opóźnienia reakcji turbosprężarki, osiągający maksymalny moment 400 Nm, a także wysokoprężna jednostka EcoBlue 2,0-litra, o mocy 190 KM i momencie obrotowym 400 Nm przy 2000 obr/min.
Zastosowany po raz pierwszy elektroniczny przedni mechanizm różnicowy o podwyższonym tarciu poprawia własności trakcyjne i stabilność. Funkcja wyrównania obrotów silnika i skrzyni biegów (rev-matching) przy redukcji biegów dostępna w 6-stopniowej ręcznej skrzyni biegów. Dostępna będzie również siedmiobiegowa przekładnia automatyczna. Nowy ST w swoich założeniach opiera się na własnościach jezdnych focusa czwartej generacji.
Zarówno silnik benzynowy EcoBoost o pojemności 2,3 litra i mocy 280 KM, jak i 2,0-litrowy diesel EcoBlue o mocy 190 KM osiągają wysokie wartości mocy i momentu obrotowego w szerokim zakresie obrotów, co pozwala uzyskiwać sportowe osiągi, typowe dla wysokoobrotowych dynamicznych jednostek.
2,3 litra to najbardziej dynamiczny silnik pod względem charakterystyki obrotów, jaki kiedykolwiek pojawił się w focusie ST. W wersji hatchback potrzebuje 5,7 sekundy na rozpędzenie się od 0 do 100 km/h.
Z kolei 2,0-litrowa jednostka EcoBlue o mocy 190 KM jest najmocniejszym dieslem, jaki dotąd pojawił się w rodzinie modeli focus. Silnik ten osiąga maksymalny moment obrotowy przy 3500 obr/min, a przy tym dysponuje momentem 400 Nm w przedziale 2000-3000 obr/min. Pokaźny moment na poziomie 360 Nm jest dostępny już od 1500 obr/min, co pozwala na bardzo szybkie i płynne przyspieszanie. Prędkość od zera do 100 km/h hatchback osiąga w czasie 7,6 sekundy.
Zastosowany po raz pierwszy w samochodzie Forda elektronicznie sterowany mechanizm różnicowy o podwyższonym tarciu (eLSD) w przedniej osi – standardowo montowany w wersji z silnikiem EcoBoost – poprawia stabilność i zapewnia lepsze trzymanie się drogi na zakrętach. Dzięki komputerowemu sterowaniu, które zapobiegawczo włącza mechanizm, samochód dużo szybciej reaguje na niespodziewane zmiany przyczepności i na zachowanie kierowcy.
Nabywca ma do wyboru 6-stopniową mechaniczną skrzynię biegów lub nową, 7-biegową przekładnię automatyczną, pozwalającą na bardzo szybką zmianę przełożeń.
Najnowszy ST po raz pierwszy oferuje możliwość wyboru kilku trybów jazd, dzięki czemu kierowca może w pełni dostosować zachowanie pojazdu do warunków na drodze i do preferowanego stylu jazdy. Funkcja ciągłej regulacji tłumienia w zawieszeniu (CCD
- Continuously Controlled Damping), będąca w standardowym wyposażeniu pięciodrzwiowych wersji z silnikiem EcoBoost, sprawia, że niezależne tylne zawieszenie wielowahaczowe (SLA) zapewnia jeszcze wyższy komfort jazdy.
– Inteligentne rozwiązania, jak mechanizm różnicowy eLSD, czy aktywne zawieszenie CCD sprawiają że nasz najnowszy ST może mieć dwa zupełnie inne oblicza i po jednym naciśnięciu przycisku, niczym Dr Jekyll i Mr Hyde, może zmieniać się z komfortowej limuzyny codziennego użytku w rasowe auto sportowe – zdradza Leo Roeks, dyrektor działu Ford Performance.